Okazją do społecznej akcji była obchodzona w tym roku setna rocznica III Powstania Śląskiego. Głuchołazy leżały daleko poza obszarem objętym powstańczymi walkami, ale w 1945 roku osiadł tu i mieszkał do końca swojego życia jeden z powstańców – Leon Woźnica z Bielszowic koło Rudy Śląskiej.
Jako młody chłopak został on powołany do armii niemieckiej w czasie I wojny światowej. Walczył we Francji, ale zdezerterował i przeszedł przez front do polskich oddziałów tzw. Błękitnej Armii generała Józefa Hallera.
W 1919 roku razem z nimi przyjechał do kraju, wstąpił do Polskiej Organizacji Wojskowej i w 1921 roku uczestniczył w walkach powstańczych.
W 1945 roku pierwszy burmistrz Głuchołaz Szymon Koszyk zaproponował mu pracę w polskiej administracji na tzw. Ziemiach Zachodnich. Był w Głuchołazach sekretarzem w gminie i kierownikiem Urzędu Stanu Cywilnego.
Zmarł w 1980 roku. Po 40 latach jego nagrobek wymagał już gruntowego remontu, którego podjęło się Towarzystwo Przyjaciół Głuchołaz.
W piątek 22 października na głuchołaskim cmentarzu poświęcono odnowioną mogiłę powstańca. Licznie przyszła młodzież szkolna, harcerze z ZHR.
Pieniądze na wykonanie nowego nagrobka (6 tys. zł) przekazał marszałek, ale prawie 2 tysiące złotych trzeba było zebrać w społecznej akcji. Największych wpłat dokonały osoby przestawiające się jako kibice Odry Opole. Resztę kwoty dołożyło stowarzyszenie Odra Niemen, zajmujące się opieką nad grobami Polaków na wschodzie.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?