Powstaje on wokół drewnianego kościoła z Gręboszowa. W ciągu zimy teren ogrodzono drewnianym płotem. Wzór bramy skopiowano z ogrodzenia kościoła w Starym Oleśnie.
Pierwsze mogiły pojawiły się jeszcze jesienią ubiegłego roku. Do ich rekonstrukcji wykorzystano żeliwne krzyże i płotki. Część z nich znajdowała się w zbiorach muzeum. Pozostałe, poniemieckie, pochodzą z gręboszowskiego cmentarza. Ofiarował je dawny proboszcz parafii ze Strzelec Namysłowskich, pod którą podlegał Gręboszów. Ziemię na mogiłach obsadzono barwinkiem.
W tym sezonie planowana jest rozbudowana cmentarza. Na placu przykościelnym zostaną usypane aleje, wzdłuż których znajdą się nowe groby. Jedne ze zrekonstruowanymi, drewnianymi krzyżami, inne z kamieniami nagrobnymi.
Mogiły - podobnie jak kościół - skierowane są na wschód. Tę tradycję można interpretować dwojako.
- Z punktu widzenia chrześcijańskiego ustawiono je w kierunku Jerozolimy. Z drugiej strony Kościół przejął wiele zwyczajów pogańskich. Jednym z najważniejszych bóstw pogańskich był bóg Mitra albo Solus Invectus, czyli bóg słońca - wyjaśnia autorka ekspozycji Elżbieta Wijas- Grocholska, kierownik działu architektury ludowej.
Celem ekspozycji jest przybliżenie zwiedzającym obrazu dawnego cmentarza wiejskiego. A takie zawsze znajdowały się wokół kościołów. - W czasach lastrikowych i marmurowych grobowców widok typowej mogiły odchodzi w zapomnienie - mówi autorka ekspozycji.
- W czeskim Rożnovie pod Radhostem w skansenie znajdują się autentyczne groby tamtejszych działaczy ludowych i zasłużonych dla skansenu, którzy chowani są w typowych mogiłach z początku wieku - dodaje Elżbieta Grocholska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?