Grodków: Mordercy pokazali jak zabili Marka Medyńskiego. Zobacz film

Tomasz Dragan Klaudia Bochenek
Dokładnie w miesiąc po morderstwie jakiego dopuścili się dwaj bracia M., prokuratura z policją przywiozła ich na miejsce zbrodni. Śledczy ustalali w jaki sposób 27 lutego doszło do zabójstwa.
Grodków - wizja lokalna. Dokladnie w miesiąc po morderstwie jakiego dopuścili sie dwaj bracia M., prokuratura ustalala w jaki sposób 27 lutego doszlo do zabójstwa Marka Medynskiego.

Grodków: Wizja lokalna

Wizja lokalna jest elementem śledztwa prowadzonego przez nyską prokuraturę rejonową w sprawie zabójstwa 21-letniego Marka Medyńskiego.

O dokonanie zbrodni śledczy oskarżają dwóch braci: 16-letniego Ryszarda M. oraz 28-letniego Tomasza M.

Dzisiaj podejrzani pokazywali śledczym w jaki sposób dokonali zabójstwa.

Od ulicy Wrocławskiej aż do miejsca śmierci Marka, czyli skrzyżowania z ulicą Traugutta, stali policjanci i antyterroryści. Było też pełno gapiów.

Policja pilnowała, by nikt nie zakłócił prowadzenia czynności.

- Powinni ich wsadzić na długie lata do pierdla - mówili ludzie, którzy doskonale znają oskarżonych braci M.

Wśród obserwujących przebieg wizji lokalnej byli również członkowie rodziny Marka - jego młodszy brat Tomek i ciotka Edyta Medyńska-Nadim. Oboje przecierali łzy kiedy widzieli, jak młodszy z oskarżonych, Ryszard, pokazywał na manekinie oraz leżącym policjancie, jak kopał leżącego na ziemi Marka.

- Proszę zobaczyć - ciotka nie mogła powstrzymać emocji - to nie są ludzie, tylko potwory. Ten młodszy pręży się jakby nic się nie stało! Zero skruchy! Mamy nadzieję, że spotka ich sprawiedliwa kara, czyli długoletnie więzienie.

Relacja z miejsca wizji lokalnej w piątek w papierowym wydaniu "Nowej Trybuny Opolskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska