Szantażysta po raz pierwszy skontaktował się z 59-letnim przedsiębiorcą w poniedziałkowe (21 lipca) południe.
- Ten telefon postawił go na równe nogi. Nieznana osoba groziła zabójstwem syna i porwaniem członków rodziny - informuje komisarz Maciej Milewski, rzecznik opolskiej policji.
By uratować swoich bliskich przedsiębiorca miał zapłacić 150 tys. zł. Mężczyzna, nie czekając jednak na dalsze instrukcje od szantażysty, powiadomił policję.
Jeszcze tego samego dnia do ofiary dotarły sms-y z kolejnymi groźbami. W kolejnych wiadomościach sprawca dawał instrukcje - gdzie i w jaki sposób chce odebrać pieniądze.
- Gdy 59-latek nie pojawił się w umówionym miejscu dostał od szantażysty kolejnego sms-a, a w nim informację, że kolejne wytyczne dostanie następnego dnia (22 lipca - red.) - mówi komisarz Milewski.
Zanim sprawca zdołał wysłać tę wiadomość, został złapany. Policjanci zatrzymali go w domu wczoraj (22 lipca) tuż po godz. 11.00. Podejrzanym o groźby i szantaż jest 16-letni mieszkaniec gminy Otmuchów.
Nastolatka osądzi sąd rodzinny i nieletnich.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?