Akcja straży przy Odrze. Inspekcja bada próbki
Jak informują nas wrocławscy strażacy, wczorajsze działania polegały na zabezpieczeniu jednego rowów biegnących wzdłuż Odry.
- Przede wszystkim zabezpieczaliśmy przedostawanie się substancji do Odry. Zbudowaliśmy zaporę z rękawów sorpcyjnych i balotów słomy, która jest naturalnym sorbentem - mówi "Gazecie Wrocławskiej mł. kpt. Damian Górka.
Chemiczne rękawy sorbentowe zalecane są przy absorbowaniu wszelkich chemikaliów i kwasów lub substancji toksycznych.
Skąd substancja w pobliżu Odry? Inspektorzy wyjaśniają
W poniedziałek rano na miejscu zjawili się inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska oraz pracownicy MPWiK. Pobierane są próbki do dalszych badań. Wrocławianie otrzymali zapewnienie, że woda nie dostała się do Odry i ponadto nie trafi też do stacji uzdatniania.
- W tym miejscu na szczęście nie ma kanału przepływowego do Odry ani kanału transportującego wodę do stacji uzdatniania - mówi Martyna Bańcerek, rzeczniczka prasowa MPWiK.
Do zdarzenia doszło w okolicach ul. Krzywej i w pobliżu ul. Na Grobli, pod mostem prowadzącym na Wielką Wyspę.
- Nasi inspektorzy pracują tu już od niedzieli. Zanieczyszczony został jeden z rowów biegnących wzdłuż Odry. Substancja mogła dostać się do niego poprzez podwyższenie się wód po gwałtownych opadach deszczu. Inspektorzy nie stwierdzili zagrożenia dla ryb i innych organizmów. Nie zauważono też żadnych śniętych ryb - mówi "Gazecie Wrocławskiej" Barbara Lewera, rzeczniczka WIOŚ.
Inspektorom towarzyszy brygada MPWiK, które zapewnia, że substancja nie trafi do obiegu i została w pełni zabezpieczona. O sytuacji zostały również zawiadomione Wody Polskie.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?