Groźny wypadek na treningu Kolejarza

Oliwer Kubus
Oliwer Kubus
Łukaszowi Bojarskiemu na szczęście nic groźnego się nie stało.
Łukaszowi Bojarskiemu na szczęście nic groźnego się nie stało. Oliwer Kubus
Podczas środowych zajęć na stadionie przy ul. Wschodniej ucierpiał gościnne trenujący z opolskimi zawodnikami Rosjanin Nikita Parfienow.

W wypadku oprócz 20-letniego Parfienowa uczestniczył młodzieżowiec Kolejarza 18-letni Łukasz Bojarski.
- Wypadek wyglądał koszmarnie - relacjonuje trener Kolejarza Andrzej Maroszek. - Byłem pełen jak najgorszych obaw.
Na szczęście skutki są znacznie mniej dramatyczne niż zanosiło się zaraz po wypadku.
- Łukasz wyszedł z wypadku praktycznie bez szwanku - tłumaczy trener Maroszek. - Jest potłuczony, a najsilniej ma stłuczone kolano. To jednak nic poważnego. Nawet zadeklarował, że chce jechać w naszym czwartkowym meczu kontrolnym z czeskim Olympem Praga na wyjeździe. Gorzej wygląda sprawa z Parfienowem. Doznał złamania kości udowej. Może nie wypada tak mówić, ale miał szczęście w nieszczęściu. Nie ma bowiem tych najgroźniejszych urazów: głowy, kręgosłupa czy narządów wewnętrznych. Niemniej jednak kontuzja jest poważna i przez kilka miesięcy ma z głowy występy na torze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska