Groźny wypadek pod Zalesiem Śląskim na trasie Strzelce Opolskie-Kędzierzyn-Koźle. To cud, że kierowca żyje

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Siła uderzenia była tak duża, że z auta wypadł cały silnik i odpadły trzy koła. Kierowcy nic się nie stało.
Siła uderzenia była tak duża, że z auta wypadł cały silnik i odpadły trzy koła. Kierowcy nic się nie stało. Radosław Dimitrow
Do groźnego wypadku doszło na drodze wojewódzkiej 426 między Strzelcami Opolskimi a Kędzierzynem-Koźlem w rejonie Zalesia Śląskiego. 23-letni kierowca audi A3 próbował wyprzedzić inny samochód na zakręcie. Stracił jednak panowanie nad pojazdem.

Kierowca audi zjechał z drogi, przeleciał przez rów i uderzył w betonowy przepust. Następnie samochód bezwładnie przejechał jeszcze 50 metrów przez pole.

Siła uderzenia była tak duża, że z auta wypadł cały silnik i odpadły trzy koła. Mimo tego kierowca wyszedł z wypadku bez szwanku.

Świadkowie wypadku wezwali na miejsce karetkę. 23-latek odmówił jednak hospitalizacji. Zgodził się jedynie na podstawowe badania, po czym opuścił karetkę.

Policja ustaliła, że przyczyną wypadku była nadmierna prędkość i wyprzedzanie w niedozwolonym miejscu (na łuku pasy były oddzielone podwójną ciągłą linią).

POLECAMY:

ZAKAZ HANDLU W NIEDZIELE 2018 [szczegóły]

28 pijanych kierowców, których szuka opolska policja

OPOLE W 2000 roku. Pamiętasz, jak wyglądało wtedy miasto?

Ilu Opolan chodzi na niedzielne msze?

Zaufaj mi. JESTEM ARCHITEKTEM...

TARGI ŚLUBNE W OPOLU. Co jest na topie?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska