Grunt to rodzina

Redakcja
Wczoraj wręczono nagrody uczestnikom konkursu "Mieć taki dom". Niektóre prace wzruszyły komisję konkursową.

Jury oceniło 239 prac wykonanych przez uczniów szkół podstawowych, gimnazjów i średnich. Konkurs został wymyślony w Opolu, i po zaakceptowaniu przez Ministerstwo Edukacji Narodowej stał się konkursem ogólnopolskim.

Właśnie zamknięto edycję wojewódzką konkursu. Autorzy wyróżnionych prac zostali zaproszeni do Złotej Sali urzędu wojewódzkiego. Nagrody wręczył uczestnikom konkursu wojewoda opolski, Leszek Pogan.
Formy nagrodzonych prac były różnorodne. Marysia Szczepanowska z V klasy Publicznej Szkoły Podstawowej w Łambinowicach stworzyła album - drzewo genealogiczne swego rodu.
- Udało mi się, przy pomocy mamusi, opisać dzieje pięciu pokoleń rodziny. To było niezwykłe przeżycie. Czasami miałam wrażenie, że cofam się w czasie - mówi Marysia.

Wśród nagrodzonych prac znalazła się też 65-stronicowa książka autorstwa Kariny Kocot z IV klasy PSP w Naroku:
- Zawarłam w niej między innymi opis śląskich zwyczajów kultywowanych w mojej rodzinie. Pisałam ją odręcznie, sama ilustrowałam, sama też wykonałam okładkę - mówi autorka powieści.
Piotr Brągiel z głubczyckiego Liceum Ekonomicznego stworzył jednoaktową sztukę.
- Rzecz dzieje się tuż po ślubie pewnej pary. Znajoma próbuje przekonać zakochanych, że uczucie minie i małżeństwo się nie rozpadnie... - mówi Piotr.
Prace konkursowe miały także formę gier lub ankiet.
Piotr Martyniak i Arkadiusz Pawłowski stworzyli grę fabularną, której uczestnicy wcielają się w role różnych postaci z życia rodzinnego.
- To gra wyobraźni. Uczestnicy gry muszą się zachowywać zgodnie z cechami, jakie zostały im przypisane w wylosowanych kartach z rolami. Inne losowane karty zawierają pytania dotyczące życiowych dylematów, na przykład: co wybrać: karierę, czy szczęście rodzinne? Od podjętych decyzji uzależniane są następne etapy gry w życie rodzinne - mówią Piotr i Arek.
Z ankiety przeprowadzonej przez zespół uczennic z Publicznego Gimnazjum w Kościerzycach wynika, że każdy z ankietowanych gimnazjalistów marzy o życiu w rodzinie pełnej miłości, wielu jednak skarży się na brak dostatecznej opieki ze strony rodziców.
- Zdarzały się też odpowiedzi, że najważniejsze w życiu są pieniądze, jak one będą - to miłość sama przyjdzie - mówi Ilona Serafińska, jedna z autorek ankiety.
- To nie koniec konkursu - mówi Barbara Charczuk. - Teraz nastąpi etap centralny, prace trafiły już do Warszawy. Liczymy, że i tam wyjątkowe prace opolskich uczniów zostaną zauważone.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska