Grunwald. Rycerze, do boju!

Redakcja
Przegrana pod Grunwaldem złamała potęgę  Zakonu Krzyżackiego. Po druzgocącej  klęsce wpływy krzyżackie straciły znaczenie, a gospodarka zakonu podupadła.
Przegrana pod Grunwaldem złamała potęgę Zakonu Krzyżackiego. Po druzgocącej klęsce wpływy krzyżackie straciły znaczenie, a gospodarka zakonu podupadła.
W lipcu na polu po Grunwaldem kolejny raz stoczą bitwę wojska polsko-litewskie i rycerze Zakonu Krzyżackiego.

Choć od bitwy pod Grunwaldem minęło ponad 600 lat, to historyczne wydarzenie nadal budzi wiele emocji. W 1998 roku grupa zapaleńców postanowiła wskrzesić ducha historii i zorganizowała pod Grunwaldem wielką bitewną inscenizację. Pomysł spotkał się z ciepłym przyjęciem, a spotkania bractw rycerskich stały się już tradycją.

Co roku w lipcu na polach pod Grunwaldem spotykają się miłośnicy średniowiecza z całego świata.
- Przyjeżdżają mieszkańcy Europy, m.in. z Francji, Anglii i bractwa rycerskie ze Wschodu. Widziałem też Amerykanów - wylicza Andrzej Kościuk, namiestnik Opolskiego Bractwa Rycerskiego, które bierze udział w grunwaldzkich inscenizacjach już od 11 lat.

Początki były skromne, ale z czasem ranga imprezy rosła. - Dziesięć lat temu wystarczała skromna tunika, jakieś buty i rajtuzy - wspomina Kościuk. - Dziś stroje oraz oręż są perfekcyjnie przygotowane, a na bitewnym polu widać coraz więcej koni.

Przygotowania do inscenizacji trwają przez cały rok, ale nabierają tempa dwa tygodnie przed bitwą. Wówczas robi się naprawdę gorąco. Budowany jest rycerski obóz, przybywa namiotów. Kaskaderzy przygotowują obiekty do widowiskowych scen, np. podpalania chat.

Dwa lata temu Opolskie Bractwo Rycerskie ruszyło pod Grunwald... z Czech. Jechali wielką kawalkadą przez dwadzieścia dni. W orszaku było 25 koni, 15 zbrojnych i 3 wozy. Przez autostrady musiała przeprowadzać ich policja, bo wszędzie tworzyły się korki. Kierowcy stawali, aby zrobić rycerzom zdjęcia, niektórzy zawracali i jechali za orszakiem. Barwna kawalkada budziła ogromną sensację. Obozowali na wyznaczonych przez miasta terenach.

- To była niezwykła przygoda, ale drugi raz już jej raczej nie powtórzymy, bo to była skomplikowana operacja - opowiada namiestnik.

W tym roku wojska polsko-litewskie spotkają się pod Grunwaldem z rycerzami Zakonu Krzyżackiego 17 lipca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska