Jeśli ZAKSA chce w tym sezonie zagrać w play-off, musi zacząć regularnie punktować. Przetrzebiona kontuzjami i zmagająca się z wewnętrznymi problemami ekipa z Kędzierzyna-Koźla pojechała do Wielunia w roli faworyta, ale rywale mieli świadomość, że da się ją ugryźć. Dokonał tego chociażby zespół Barkom Każany w rundzie jesiennej, kiedy to wygrał na Hali Azoty 3:1.
Lwowianie byli przed tym meczem w gazie, pokonując w poprzednich meczach 3:0 Jastrzębski Węgiel i 3:2 Wartę Aluron Zawiercie. Z kolei forma ZAKSY to prawdziwa sinusoida, ale więcej jest w jej meczach negatywnych zaskoczeń niż pozytywnych
Sinusoidą było także spotkanie w Wieluniu, które było dość wyrównane, w kluczowych momentach wicemistrzowie Polski zachowywali w nim jednak zimną krew.
O pierwszym secie ZAKSA chciałaby jak najszybciej zapomnieć. Był zacięty do połowy, potem gospodarze powoli zaczęli powiększać swoją przewagę i wygrali do 20.
Na początku drugiej partii kędzierzynianie mieli kilka punktów przewagi, które jednak stracili. Wyrównana walka trwała do stanu 22:22, potem jednak ZAKSA wygrała 3 akcje z rzędu.
3 i 4 set były w zasadzie bliźniacze. Wyrównana gra do połowy partii, potem 3 punkty z rzędu ZAKSY i utrzymanie niewielkiej przewagi do końca seta. To wystarczyło na wygraną 3:1.
ZAKSA zajmuje 9. miejsce w lidze, mając na swoim koncie 32 punkty, czyli tyle samo co 8. Skra Bełchatów i 10. PSG Stal Nysa. Do dogonienia jest również Indykpol AZS Olsztyn, zajmujący 7. miejsce z 34 punktami na koncie.
Kolejny mecz ZAKSA rozegra już 1 marca (piątek) o godz. 17.30 z Norwidem Częstochowa.
Barkom Każany Lwów - Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 1:3 (25:20, 22:25, 23:25, 23:25)
Barkom: Gueye (18), Kowalow (15), Palonski (16), Szczurow (7), Tupczij (14), Petrovs (3), Pampuszko (libero) oraz Kucher i Dardzans
ZAKSA: Janusz (2), Kluth (20), Bednorz (15), Takvam (8), Paszycki (4), Chitigoi (20), Shoji (libero) oraz Banach
Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?