Grupa H: Belgia - Algieria 2-1

Marcin Sagan
Marcin Sagan
Radość w belgijskim sztabie.
Radość w belgijskim sztabie. www.fifa.com
Dwa gole dla zwycięskiej drużyny zdobyli zawodnicy wprowadzeni do gry z ławki rezerwowych.

Długo w tym spotkaniu zanosiło się na wielka niespodziankę. Typowany do roli “czarnego konia" całych mistrzostw naszpikowany znakomitymi zawodnikami zespół belgijski długo bowiem przegrywał.

Zespół z północnej Afryki na prowadzenie wyszedł w 25. min. Zawodnik hiszpańskiej Valencii Sofiane Feghouli był faulowany w polu karnym przez Jana Verthongena i sam wymierzył sprawiedliwość.

Belgowie mieli przewagę, ale niewiele z tego wynikało aż do 70. min. Wówczas to Marouane Fellaini wyrównał po strzale głową po podaniu Kevina De Bruyne. Drugiego gola też zdobył zawodnik zaczynający mecz na ławce rezerwowych - Dries Mertens, a asystował mu Eden Hazard.

Belgia - Algieria 2-1 (0-1)
0-1 Feghouli - 25. (karny), 1-1 Fellaini - 70., 2-1 Mertens - 80.
Belgia: Courtois - Alderweireld, Van Buyten, Kompany, Vertonghen - Witsel, De Bruyne, Dembele (65. Fellaini) - Chadli (46. Mertens), Lukaku (58. Origi), 10. Hazard. Trener Marc Wilmots.
Algieria: M'Bolhi - Mostefa, Bougherra, Halliche, Ghoulam - Taider, Medjani (84. Ghilas), Bentaleb - Feghouli, Soudani (66. Slimani), Mahrez (71. Lacen). Trener Vahid Halihodzic.
Sędziował Marco Rodríguez (Meksyk). Żółte kartki: Vertonghen - Bentaleb. Widzów 56.800.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska