Grzegorz S. z Nysy odpowiada za znęcanie się nad rodziną

Jego proces ruszył dziś przed Sądem Okręgowym w Opolu. Ze względu na dobro ofiar, sędzia Mateusz Świst utajnił proces. Jawne było tylko odczytanie aktu oskarżenia.

Według prokuratury do przestępstw miało dochodzić w jednej z miejscowości w powiecie nyskim.

Grzegorz S. miał wyzywać swoją żonę, szarpać, grozić śmiercią. Śledczy zarzucili mu również znęcanie się nad upośledzoną siostrą, która od wielu lat była pod opieką Grzegorza S. i jego żony.
Mężczyzna miał być brutalny. Kazał jej jeść z psiej miski, zmuszał do pozowania do erotycznych zdjęć, wykorzystywał seksualnie. Oprócz tego wyzywał ją i bił.

Teraz mieszkańcowi powiatu nyskiego grozi nawet do 10 lat więzienia. Przesłuchiwany przez prokuratora tylko częściowo przyznał się do winy. Zaprzecza, że wykorzystywał seksualnie siostrę.