- Koledzy widzą mnie jako kandydata, ale ostatecznej decyzji nie ma - zastrzega Grzegorz Sawicki, radny wojewódzki PSL i lider ludowców w Opolu.
Wahaniom Sawickiego trudno się dziwić, bo nie ma on żadnych szans w wyścigu prezydenckim. Większe ma natomiast jako kandydat do sejmiku województwa. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, aby Sawicki jednocześnie startował do sejmiku, a także był kandydatem PSL na prezydenta Opola.
- Na pewno powalczymy w mieście o pierwszy, historyczny mandat radnego, a czy o fotel prezydenta, to się jeszcze okaże - przyznaje Sawicki.
PSL prowadzi rozmowy z różnymi ugrupowaniami i partiami o wspólnym starcie, ale na razie żadnej umowy w tej sprawie nie ma.
Przypomnijmy, że Sawicki - jeszcze jako polityk PiS - walczył już o najważniejszy fotel w stolicy województwa.
W 2006 roku zdobył 12,92 procent głosów i zajął trzecie miejsce na 10 startujących.
Wybory wygrał wówczas w pierwszej turze Ryszard Zembaczyński (51,6 proc.), który w jesiennej rywalizacji nie będzie już jednak uczestniczył.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?