Grzegorz Schetyna walczył o głosy w Opolu

Artur  Janowski
Artur Janowski
Grzegorz Schetyna w Opolu.
Grzegorz Schetyna w Opolu. Arti
Grzegorz Schetyna ubiega się o fotel przewodniczącego Platformy Obywatelskiej. Dziś zbierał głosy w Opolu, które widzi jako silną stolicę regionu. O tym jak kusił opolan, nie mogliśmy się jednak przekonać, bo dziennikarzy wyproszono z sali.

Poza Schetyną o przywództwo w PO ubiega się też Tomasz Siemoniak. Na razie jednak tylko były wicepremier przyjął zaproszenie ze strony opolskiej Platformy.

- W Opolu są moje korzenie, tu się urodziłem i tu chodziłem do szkoły, chcę też, aby Platforma wróciła do swoich korzeni - przekonywał Schetyna, który uważa, że w partii, obecnie będącej w opozycji, jest miejsce dla osób z poglądami liberalnymi i konserwatywnymi.

O tym, jaka będzie partia po ewentualnej wygranej Schetyny, kandydat mówił niewiele. Odniósł się natomiast m.in. do idei powiększenia Opola o tereny sąsiednich gmin.

- Wszyscy mnie o ten temat pytają, a ja jestem przekonany, że bez silnego Opola nie będzie też województwa - mówił Schetyna. - Wierzę w mądrość opolskich samorządowców i w to, że będą potrafili się porozumieć, mimo napięć, jakie teraz występują. Opolszczyzna to zawsze był modelowy region, gdzie ludzie wiedzą, co to kompromis.

Od opolskich polityków PO trudno było usłyszeć oficjalną deklarację, że poprą Schetynę. Poseł Tomasz Kostuś długo kluczył, zanim przyznał nam, że zagłosuje na polityka urodzonego w Opolu.

- Jest nie tylko związany z nami miejscem swojego urodzenia, ale ma też wizję tego, jak powinna zmienić się Platforma - ocenia Kostuś. - Uważam również, że wybory przewodniczącego powinny być już za nami. Zamiast nimi powinniśmy się teraz zająć pracą nad odzyskaniem zaufania Polaków.

Poseł Leszek Korzeniowski, lider PO w regionie, miał kiedyś ze Schetyną konflikt, ale dziś przekonuje, że relacje bardzo się poprawiły.

- Schetyna to jeden z dwóch kandydatów, a głosowanie jest tajne, dziś pewne jest tylko to, że nie będzie drugiej tury - ocenia poseł Korzeniowski.

Warto jednak pamiętać, że według sondażu Millward Brown dla „Faktów” TVN, przeprowadzonego wśród wyborców Platformy, 51 procent widziałaby w roli lidera Siemoniaka, a Schetynę wskazało 38 proc. osób.

- Teraz wybierają jednak nie wyborcy, ale członkowie partii - przypomina Korzeniowski.

Wybory odbędą się poprzez internet lub korespondencyjnie. Wyniki poznamy pod koniec stycznia.

Na dyskusję Schetyny z członkami opolskiej PO dziennikarzy nie wpuszczono, zorganizowano tylko konferencję prasową. Członkowie opozycyjnej partii uznali, że media nie powinny przysłuchiwać się spotkaniu i mają stać pod drzwiami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska