Gwardia wraca do gry. Na początek Azoty

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Obrotowy Gwardii Mateusz Jankowski.
Obrotowy Gwardii Mateusz Jankowski. Sławomir Jakubowski
Opolanie wznawiają rozgrywki Superligi z Azotami Puławy. Mecz w sobotę w Komprachcicach o godz. 20.15.

W przerwie w rozgrywkach sytuacja naszego klubu stała się niemal beznadziejna i nikt nie mógł wykluczyć rozpadu zespołu i wycofania z rozgrywek. Na szczęście kilka dni przed pierwszym tegorocznym meczem udało się na tyle uporządkować sytuację, że Gwardia dokończy sezon. Co prawda osłabiona, bo bez Ivana Milasa, który opuścił kolegów oraz z zaledwie jednym sparingiem na koncie, ale zagra w Su­per­­lidze.

- Sytuacja była bardzo trudna i choć głowa była trochę gdzie indziej to cały czas solidnie trenowaliśmy i choć teoretycznie może zabraknąć nam rytmu meczowego, to praktycznie tak nie musi być - uważa rozgrywający Antoni Łangowski. - W dotychczasowych meczach pokazaliśmy, że potrafimy skupić się na meczach, zostawialiśmy całe serce na parkiecie i dalej wszystko zależy od nas. Jeżeli odpowiednio się zmotywujemy i podejmiemy walkę, to nie stoimy na straconej pozycji. A tak na pewno będzie, bo chcemy utrzymać się w Superlidze i wygrać kluczowe mecze.

Te to z pewnością konfrontacje ze Śląskiem Wrocław, Stalą Mielec i Zagłębiem Lubin. Wygrywając wszystkie z niżej notowanymi rywalami Opolanie będą mieli dużą szansę na miejsce w czołowej ósemce, która nie dość że zagra w play off, to jeszcze zapewni sobie utrzymanie po rundzie zasadniczej.

Nasz zespół ma niewiele czasu, aby do tych najważniejszych spotkań się przygotować i będzie miał tylko jeden mecz na wejście w rytm i sprawdzenie się na boisku. W sobotę zmierzy się z trzecimi w stawce Azotami Puławy, które celują w medal i są bardzo groźne. W ich składzie jest białoruski kadrowicz Wadim Bogda­now oraz trzej reprezentanci Polski na niedawne Mistrzostwa Europy: Piotr Masłowski, Robert Orzechowski i Przemysław Krajewski. Ale Azoty to także Michał Kubisztal, Nikola Prce, Patryk Kuchczyński, czy pochodzący z Zawadzkiego Adam Skrabania.

Przed Gwardzistami trudne wyzwanie, ale jednocześnie ważne spotkanie. Wystąpią w najsilniejszym obecnie składzie, a do dyspozycji będą narzekający do niedawna na drobne urazy: Wojciech Trojanowski, Rok Simic i Emir Taletovic oraz rekonwalescent Sebastian Rumniak.

- Zrobiliśmy wszystko, aby jak najlepiej przygotować się do czekających nas spotkań - mówi trener Rafał Kuptel. - Z Azotami ciężko będzie o wygraną, ale musimy walczyć. Mój zespół ma charakter i nie muszę do tego przekonywać, bo pokazał to na parkiecie. Chcemy wykorzystać niezłą obronę i świetnych bramkarzy, aby więcej grać z kontry.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska