Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

„Gwiazda Twoja mnie do Ciebie prosto prowadziła”. Tłumy ludzi na nyskim Orszaku Trzech Króli

Marcin Żukowski
Tłumy uczestników przeszły w nyskim Orszaku Trzech Króli. W ulicznych jasełkach wspólnie z mędrcami oddali hołd Bożej Dziecinie.
Tłumy uczestników przeszły w nyskim Orszaku Trzech Króli. W ulicznych jasełkach wspólnie z mędrcami oddali hołd Bożej Dziecinie. Marcin Żukowski
Nysa jest jednym z kilkuset miast, gdzie w święto Trzech Króli wystawiono uliczne jasełka. Byli mędrcy ze wschodu, Maryja i Józef z Dzieciątkiem oraz Herod.

Uczestnicy zebrali się na Rynku Solnym. Na czele kolumny zmierzającej w stronę ul. Celnej szli aktorzy odtwarzający role Kacpra, Melchiora i Baltazara. Po pokonaniu kilkuset metrów kolumnę zatrzymał głos dochodzący z okna jednego z bloków. To Herod – dociekający o cel wędrówki trzech mędrców. Następnie trasa wiodła ulicami Bracką, Rynkiem, Bolesława Krzywoustego i Piastowską. Finał z oddaniem pokłonu przed Świętą Rodziną odbył się w Bastionie Świętej Jadwigi. Wymagające warunki atmosferyczne łagodziła darmowa herbata serwowana przy akompaniamencie zespołu wykonującego kolędy i pastorałki.

Nie wiem ilu było ludzi, ale cieszę się, że tak wielu chciało przyjść i oddać pokłon Dzieciątku – powiedział ks. Damian Staniek, wikary parafii pw. św. Jakuba i św. Agnieszki, koordynator nyskiego orszaku. – Docierają do mnie same pozytywne głosy uczestników. Jeśli w przyszłym roku sytuacja pozwoli, będziemy gotowi na jeszcze większą grupę uczestników.

Kapłan wskazał na ewangelizacyjny charakter wydarzenia oraz formę publicznego manifestowania swojej wiary i przywiązania do tradycji.

Orszak Trzech Króli to są olbrzymie jasełka, które są rodzajem ewangelizacji. Każdy, kto idzie w orszaku, daje świadectwo przywiązania do wartości chrześcijańskich. Taki orszak jest potrzebny Nysie, żeby ludzie mogli wyjść i publicznie oddać cześć Panu Jezusowi, przyznać się do swojej wiary, która jest tak często ukrywana w kościele lub pieleszach domowych – dodał duchowny.

W wydarzeniu uczestniczyło co najmniej kilkaset osób z Nysy i okolicy. Wielu z maszerujących miało na głowach papierowe korony. Wśród uczestników wyróżniała się m.in. grupa harcerek i harcerzy Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej niosących banner i flagi na przedzie kolumny. Przyjechali z Głuchołaz.

Zaangażowaliśmy się na prośbę księdza proboszcza. Pomogliśmy organizacyjnie. Dla nas takie zaangażowanie to forma harcerskiej służby wynikającej z naszego przyrzeczenia – Panu Bogu i drugiemu człowiekowi – wyjaśnił Łukasz Biernacki, drużynowy 7 Głuchołaskiej Drużyny Harcerzy „Starodrzew” im. Władysława Załogowicza.

Organizację Orszaku Trzech Króli w Nysie wsparł Nyski Dom Kultury.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nysa.naszemiasto.pl Nasze Miasto