Hala "Kotwica" w Praszce już po rozbudowie. Obiekt prezentuje się imponująco. Koszt prac wyniósł prawie 4 mln złotych

Budowa trwała rok. Efekt wygląda imponująco.

- Wszystko zostało tak zaplanowane, aby efekt rzeczywiście był imponujący, począwszy od projektu po wykonanie, bo obiekt ten jest wizytówką Praszki - mówi burmistrz Jarosław Tkaczyński. - Staraliśmy się, by hala architektonicznie i technologicznie nie odbiegała od pływalni, która jest ładnym i nowoczesnym obiektem. Sami sobie wysoko zawiesiliśmy poprzeczkę. Oprócz tego, że "Kotwica" ładnie wygląda, to jest też obiektem bardzo nowoczesnym.

Wyposażona jest w wentylację, klimatyzację, każda z sal ćwiczeń ma indywidualne nagłośnienie. Obiekt jest zarządzany elektroniczne.

W piwnicy budynku powstała siłownia o powierzchni 160 m2 oraz szatnie i zaplecze sanitarne.

Na parterze oprócz recepcji znajdują się dwie sale fitness (o powierzchni 50 i 100 m2). Zaś na najwyższej kondygnacji hotel, w którym jest 25 miejsc noclegowych oraz aneks kuchenny.

- Uruchomienie tej części hali sportowej poszerza nasze możliwości – mówi Jarosław Knaga, zastępca dyrektora Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu w Praszce. - Po orliku i pływalni to kolejny obiekt, który podnosi poziom oferty przede wszystkim dla mieszkańców, ale także dla grup sportowych, które przyjeżdżają do Praszki. Zawsze mieliśmy ten problem, że chciały gościć u nas dłużej, ale nie mieliśmy bazy hotelowej. Teraz mamy i mamy też pierwszą rezerwację na obóz sportowy w sierpniu, chociaż jeszcze nic nie zrobiliśmy w tym kierunku, żeby obiekt wypromować. Pojawia się też sporo zapytań w tej sprawie.

Inwestycja kosztowała niecałe 4 mln zł.

- Stan budowlany to koszt 3,5 mln zł, z czego 1,5 mln pochodziło z funduszu covidowego, zaś reszta z budżetu gminy – informuje burmistrz Jarosław Tkaczyński. – Natomiast na wyposażenie wydaliśmy z gminnej kasy dodatkowe 400 tysięcy.

Nowa część hali została otwarta w piątek 2 czerwca, a od poniedziałku 5 czerwca mogą z niej korzystać klienci.

- Zainteresowanie jest spore - podsumowuje Jarosław Knaga. - Wyszliśmy z pełną ofertą dla klienta, czyli mamy tutaj zamontowany system wejść i wyjść, płatności kartą, obsługujemy wszystkie karty, które oferują firmy swoim pracownikom, typu Multisport i inne.

Po rozbudowie obiekt zmienił nazwę na Centrum Sportu „Kotwica”.