Halina Żyła chce wrócić do opolskiego ratusza

Archiwum
Chce znów pracować w urzędzie miasta Opola.
Chce znów pracować w urzędzie miasta Opola. Archiwum
Halina Żyła zrzeka się mandatu radnego w Opolu. Odeszła również z SLD. Powód? Chce znów pracować w urzędzie miasta.

- Zrzekam się mandatu, bo chciałabym pracować w ratuszu, a funkcji radnego nie można łączyć z pracą w urzędzie miasta - mówi portalowi nto.pl Żyła.

Była wiceprezydent Opola z SLD mimo że była radną, to nadal była również urlopowanym pracownikiem urzędu miasta.

- Na urlop poszłam jako naczelnik wydziału oświaty i na to stanowisko mogłabym wrócić - twierdzi Żyła. - Ale nie zamierzam, bo obecna pani naczelnik bardzo dobrze sobie radzi. Oczekuję od prezydenta innej propozycji. Jesteśmy już po pierwszej rozmowie i wiem, że Ryszard Zembaczyński widzi mnie w obecnym ratuszu. Od listopada zaczynam pracę.

Jak się dowiedzieliśmy, Żyła zrezygnowała już także z członkostwa w SLD.

W radzie zastąpi ją Piotr Mielec.

O tym, że szykują się także inne roszady w środowym wydaniu Nowej Trybuny Opolskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska