MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Handlarz z pękami kluczy

rys. Andrzej Czyczyło
rys. Andrzej Czyczyło
Policjanci z Zawadzkiego zatrzymali mężczyznę, który skradł telefon komórkowy z mieszkania w Piotrówce.

Trzech mężczyzn jeździło w minioną środę po gminie Jemielnica (powiat strzelecki) volkswagenem na niemieckich tablicach. Podawali się za obwoźnych handlarzy. Sprzedawali kurtki.
Jak ustaliła policja, jeden z nich wszedł do mieszkania w Piotrówce, otwierając zamek dorobionym kluczem. Zabrał stamtąd telefon komórkowy. W schwytaniu go pomogli mieszkańcy, którzy zawiadomili komisariat i zatrzymali volkswagena w sąsiedniej wsi - Łaziskach.

Funkcjonariusze przesłuchali całą trójkę. Do włamania przyznał się 59-letni mieszkaniec Chrzanowa. Miał przy sobie trzy pęki kluczy. Sąd na wniosek policji tymczasowo aresztował mężczyznę, ponieważ nie miał on stałego zameldowania. Dwóch towarzyszy nieuczciwego handlarza, mieszkańców Opola i Kosic koło Dobrodzienia, policja wypuściła po przesłuchaniu.
- Ustaliliśmy, że ten sam mężczyzna we wrześniu tego roku włamał się do mieszkania w Żędowicach, skąd skradł sprzęt rtv i pieniądze. Wówczas działał w innej grupie. Teraz rozpoznał go świadek zdarzenia sprzed dwóch miesięcy - tłumaczy podkomisarz Tadeusz Baran, komendant komisariatu policji w Zawadzkiem.

Policjanci podejrzewają też, że zatrzymany 59-latek może mieć związek z kradzieżami w domach, jakie miały miejsce wcześniej w Centawie i Piotrówce.
- Pobraliśmy wówczas ślady linii papilarnych. Będziemy sprawdzać, czy któryś z odcisków zgadza się z odciskami dłońmi zatrzymanego - wyjaśnia komendant Baran.
59-latkowi grozi kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności.

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska