Tydzień temu wojewoda opolska Monika Jurek zorganizowała uroczystość wręczenia aktów nadania obywatelstwa polskiego rodzinom pochodzącym z Ukrainy, które od wielu lat mieszkają na Opolszczyźnie. Wydarzenie miało radosny i podniosły charakter, a nowi obywatele nie ukrywali, że cieszą się na tak wyczekiwany długo – bo dwa lata – dzień.
Artykuł z tego wydarzenia spotkał się jednak z falą hejtu w internecie, skierowaną zarówno wobec nowych obywateli, jak i organizatorów uroczystości. Podważano prawo cudzoziemców do otrzymania obywatelstwa, sugerując, że zabierają oni miejsca pracy i zasoby socjalne polskim obywatelom. Twierdzono nawet, że obywatele mieszkający od kilku lat w Polsce to zwykli uchodźcy i powinni wracać na Ukrainę, aby tam wziąć udział w trwającej wojnie.
Anna Bartoszek-Dec, dyrektor Wydziału Spraw Polskich i Cudzoziemców Opolskiego Urzędu Wojewódzkiego, wyraziła swoje zdumienie z powodu reakcji niektórych internautów.
- Do tej pory nie spotkaliśmy się z podobną krytyką. Uroczystości wręczania aktów nadania obywatelstwa cieszą się ogromnym powodzeniem, a nowi obywatele polscy są bardzo zadowoleni z tak uroczystego wręczenia aktu nabycia obywatelstwa polskiego przez wojewodę – tłumaczy.
Ukraińcy doświadczają hejtu, nie tylko w internecie
Mieszkający w Polsce Maksym Postoienko, który pochodzi z Ukrainy, od ośmiu lat stara się o polskie obywatelstwo. Podkreśla, że dla wielu jego kolegów otrzymanie obywatelstwa to spełnienie marzeń.
- Mieszkam tutaj już od ośmiu lat i nadal nie dostałem obywatelstwa, chociaż bardzo się staram. Proces jest długi i wymaga spełnienia wielu warunków, co dla nas, cudzoziemców, jest często trudne, ale robimy wszystko, aby to się udało– tłumaczy.
Zapytany o reakcje Polaków na obecność Ukraińców, Postoienko odpowiedział, że wszystko zależy od środowiska osób, w którym przebywamy.
- Osobiście nie doświadczyłem żadnych przejawów nietolerancji wobec mnie, ale znam osoby, które miały różne nieprzyjemne sytuacje – wspomina Maksym.
"Nikt obywatelstwa nie otrzymuje od razu, to długi proces "
Jak wyjaśnia Anna Bartoszek-Dec, proces nadawania obywatelstwa polskiego cudzoziemcom jest uregulowany przez ustawę o obywatelstwie polskim oraz ustawę o cudzoziemcach. Cudzoziemcy, aby uzyskać obywatelstwo, muszą spełnić szereg warunków, takich jak legalny i nieprzerwany pobyt w Polsce przez określony czas, znajomość języka polskiego na poziomie co najmniej B1, posiadanie stałego źródła dochodu oraz tytułu prawnego do lokalu.
- Osoby, które spełniają te wymagania, często muszą czekać wiele lat, zanim będą mogły złożyć wniosek o uznanie za obywatela polskiego. Najbardziej uprzywilejowane są osoby posiadające polskie pochodzenie lub Kartę Polaka, które mogą złożyć wniosek o stały pobyt zaraz po przyjeździe do Polski - dodaje Bartoszek-Dec.
Nadawanie obywatelstwa cudzoziemcom przynosi wiele korzyści zarówno społecznych, jak i ekonomicznych. Cudzoziemcy, którzy osiedlają się w Polsce, często prowadzą działalność gospodarczą, pracują w zawodach pożądanych na rynku pracy, a ich dzieci uczęszczają do polskich szkół, integrując się z lokalną społecznością.
- Cudzoziemcy, zwłaszcza obywatele Ukrainy, którzy często doskonale znają język polski, wnoszą znaczący wkład w naszą społeczność. Legalizacja ich pobytu i nadawanie obywatelstwa to procesy, które mają na celu ich pełną integrację i umożliwienie im dalszego wkładu w rozwój naszego kraju - podkreśla Bartoszek-Dec.
Hezbollah w chaosie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?