Helikopter LPR lądował na polu w Oleśnie. Nowe fakty [wideo]

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Wideo
od 16 lat
Do chorej kobiety wezwano helikopter, ponieważ na miejscu nie było karetki. Śmigłowiec jednak awaryjnie lądował i trzeba było i tak czekać na erkę.
Helikopter z chorym wylądował na polu obok drogi wojewódzkiej w Oleśnie. Powodem awarynego lądowania była słaba widoczność.

Lotnicze Pogotowie Ratunkowe lądowało na polu

Dyspozytor pogotowia ratunkowego wezwał śmigłowiec do starszej mieszkanki Przedmościa (gm. Praszka), aby przetransportował kobietę do szpitala powiatowego w Oleśnie.

Z naszych informacji wynika, że powodem wezwania śmigłowca było to, że wszystkie karetki z powiatu oleskiego (są ich trzy) były w terenie.

Helikopter przyleciał z bazy Lotniczego Pogotowia Ratunkowego w Gliwicach, wylądował na boisku sportowym w Przedmościu, po czym z pacjentką wystartował do Olesna, gdzie miał wylądować na przyszpitalnym lądowisku.

Zamiast tego śmigłowiec usiadł na polu przy ul. Dobrodzieńskiej w Oleśnie, ponad kilometr od szpitala.

- Powodem awaryjnego lądowania była bardzo zła widoczność - informuje mł. asp. Stanisław Filak, rzecznik prasowy policji w Oleśnie.

W rezultacie trzeba było i tak zaczekać na karetkę, która na dodatek zakopała się, próbując wjechać na pole.

Ambulans wypchnęli okoliczni mieszkańcy, a pacjentkę ratownicy musieli przenieść przez głęboki rów do karetki, która stanęła na jezdni.

Po perypetiach mieszkanka Przedmościa trafiła do szpitala i została przyjęta na oddział.
Tak wyglądało lądowanie śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego w Przedmościu:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska