Henryk Jaschik z Krapkowic - świąteczna iluminacja jego domu to hit. Odwiedzają go tłumy zainteresowanych

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Mieszkaniec Krapkowic rozświetlił swoje podwórko 42 tysiącami lampek, a także niezliczoną ilością szopek i ozdób kojarzących się ze świętami - spora część instalacji jest ruchoma.

Wśród ozdób zobaczyć można np. ruchomą szopkę betlejemską, która dodatkowo wydaje dźwięki. Ale na podwórku stoją też choinki, postacie mikołajów, renifery, drewniane makiety domów, wiatraków i kościołów.

Henryk Jaschik przygotowywał swoją instalację od wielu miesięcy. Pierwsze lampki zaczął natomiast zawieszać już w listopadzie.

To moje hobby - przyznaje właściciel najbardziej rozświetlonej posesji w Krapkowicach. - Każdego roku staram się coś udoskonalać i dokładać do tej iluminacji.

Podwórko Pana Henryka przy ul. Chrobrego 77 w Krapkowicach jest otwarte dla wszystkich. Z tego powodu od kilku dni przeżywa prawdziwe oblężenie. Odwiedzają je nie tylko miejscowi, ale także osoby z różnych zakątków kraju, a także z zagranicy.

Zwiedzający pytają zazwyczaj właściciela, o to… ile wynoszą rachunki za prąd. Pan Henryk nie robi z tego tajemnicy. W poprzednich latach nie przekraczały kwoty 1200 złotych.

Niektórzy uważają, że to sporo, a dla mnie jest to cena, jaką muszę zapłacić za hobby, które sprawia mi ogromną przyjemność - tłumaczy.

W ułożeniu świątecznej iluminacji co roku pomaga panu Henrykowi żona Eleonora.

Świąteczną iluminację u Jaschików będzie można zwiedzać do 6 stycznia, czyli święta Trzech Króli.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska