Heynen opuści kadrę? PZPS stanowczo zaprzecza

Mateusz Skrzyński
Mateusz Skrzyński
fot. sylwia dabrowa / polska press
Vital Heynen wystosował prośbę do Międzynarodowej Federacji Piłki Siatkowej o przebukowanie biletu powrotnego na piątek - poinformował Marcin Lepa w programie "Prawda Siatki". Polski Związek Piłki Siatkowej tym informacjom jednak zaprzeczył, zapewniając, że Belg zostanie z drużyną do końca turnieju.

Reprezentacja Polski niespodziewanie awansowała do najlepszej czwórki Final Six Ligi Narodów. Wciąż nie wiadomo, czy w meczach o medale poprowadzi ją Vital Heynen. Belgijski selekcjoner ma ambitne plany. Chce wrócić do Zakopanego, by kontynuować przygotowania naszych największych gwiazd do kwalifikacji olimpijskich. Podobno Belg złożył już nawet oficjalne pismo do światowej federacji FIVB, by ta przebudowała jego bilet powrotny na piątek.

- Dostałem telefon prosto z Chicago. Źródło pewne. Jest to osoba, która zasiada w loży FIVB i na gorąco zatelefonowała do mnie z informacją, że Vital Heynen wystąpił z oficjalną prośbą do światowej federacji, żeby przebukować bilet powrotny do Polski na piątek - mówił dziennikarz Polsatu Sport Marcin Lepa, który prowadzi na YouTubie kanał "Prawda Siatki".

Polski Związek Piłki siatkowej wydał już nawet komunikat w tej sprawie. "Dostaliśmy informację od osoby wysoko postawionej w kadrze narodowej siatkarzy: nasza reprezentacja i Vital Heynen po meczach z Brazylią i Iranem ten weekend spędzą w Chicago na meczach w strefie medalowej" - możemy przeczytać w oficjalnym komunikacie opublikowanym na Twitterze.

Sprawa może mieć jednak drugie dno. Przed kilkoma dniami Heynen został przedstawiony także jako trener Sir Safety Conad Perugia. To jeden z najlepszych klubów na świecie. W poprzednim sezonie włoski gigant doszedł do półfinału Ligi Mistrzów. Stąd też spekulacje, czy powrót Belga nie jest związany z oficjalną prezentacją w nowym klubie. Takie same teorie wysnuła również FIVB.

- Przedstawiciele FIVB pytają, czy powodem nie jest przewidywana na ten weekend prezentacja Vitala Heynena jako nowego trenera Perugii. Gdyby tak było, to jest dla mnie skandal. Jeśli trener chce wrócić do Zakopanego to nadal uważam, że jest to co najmniej mocno niezręczna prośba o przebukowanie biletu. Nie wyobrażam sobie reprezentacji bez trenera Heynena na ławce - skwitował Marcin Lepa.

Oby cała sytuacja nie zakończyła się jak historia z Leo Beenhakkerem. Holender jako pierwszy trener w historii wprowadził Polskę do finałów mistrzostw Europy, które w 2008 roku gościły na boiskach Austrii i Szwajcarii. Zakochała się w nim cała Polska. Grał w reklamach, będąc gwiazdą pierwszego kalibru. Jak sam mówił wprowadził naszych piłkarzy na "international level". Po turnieju zaczęły się problemy. "Leo" dostał propozycję pracy w kraju - jako trener Feyenoordu Rotterdam. Do Polski miał wpadać tylko przy okazji zgrupowań reprezentacji. Od tego momentu wszystko zaczęło się sypać, a afera goniła aferę. Jak się to zakończyło wszyscy pamiętamy...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Heynen opuści kadrę? PZPS stanowczo zaprzecza - Sportowy24

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska