Historia Kędzierzyna-Koźla. Kiedyś miały tu jeździć tramwaje

Arcjhiwum
Pierwsze lata MiejskiegoZakładu Komunikacyjnego. Zdjęcie zrobiono na bazie przy ul. Kozielskiej.
Pierwsze lata MiejskiegoZakładu Komunikacyjnego. Zdjęcie zrobiono na bazie przy ul. Kozielskiej. Arcjhiwum
Jeszcze przed powstaniem jednego miasta poszczególne jego miejscowości były ze sobą dość dobrze skomunikowane. Transport miejski rozwijał się do 1985 roku, od tego czasu pasażerów ubywa.

Pierwsze przedsiębiorstwo transportowe z prawdziwego zdarzenia powstało w Kędzierzynie tuż po I wojnie światowej. Na miejscu zniszczonej przez pożar fabryki wełny przedsiębiorcy Krzimka przy ulicy Grunwaldzkiej (wówczas Hindenburgstrasse) zlokalizowano postój dla zaprzęgów konnych, które z czasem zaczęły wypierać samochody. Jeszcze w latach 90. w miejscu przy tej ulicy stacjonowały taksówki bagażowe.

Do zorganizowania regularnego transportu trzeba było jednak czekać aż do 1969 roku. Wówczas to na ulice wyjechały pierwsze czerwony autobusy, a Kędzierzyn, Sławięcice, Kłodnica i Koźle były jeszcze samodzielnymi miejscowościami.

- Były one jednak zależne od siebie, a mieszkańcy domagali się umożliwienia dojazdu do pracy, szkół i urzędów - wspomina Ryszard Antosik z Kędzierzyna-Koźla, który zbiera pamiątki na temat powstania miasta i jego rozwoju.

Choć cztery gminy zostały połączone w jedną dopiero w 1975 roku, to już w 1970 powołano Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacji. Na tymczasową siedzibę wybrano budynki po byłej przetwórni owoców, która mieściła się tuż przy dworcu PKP. Baza ta funkcjonuje do dziś.

Na początek uruchomiono trzy linie obsługujące Koźle, Koźle Rogi, Kłodnicę, Azoty, Kuźniczkę i Blachownię. MPK dysponowało wówczas zaledwie 18 pojazdami SAN 100. Z biegiem czasu tabor się powiększał, podobnie jak liczba obsługiwanych linii.

- W planach rozwoju Kędzierzyna zakładano, że w ciągu ulicy Świerczewskiego (dziś al. Jana Pawła II) zbudowana będzie linia szybkiego tramwaju łączącego Kędzierzyn ze Sławięcicami. - podkreśla Bogusław Rogowski, emerytowany dziennikarz, pasjonat lokalnej historii.

Przy ulicy Świerczewskiego, będącej już wtedy główną ulicą Kędzierzyna, budowano bowiem coraz więcej obiektów użyteczności publicznej. Zakłady Chemiczne "Blachownia" zostały inwestorem hali sportowo-widowiskowej, w sąsiedztwie której "Azoty" wybudowały krytą pływalnię z zapleczem leczniczo-rehabilitacyjnym.

Coraz prężniej rozwijająca się Robotnicza Spółdzielnia Mieszkaniowa "Chemik" budowała kolejne bloki mieszkalne. Po kilku latach przy ul. Świerczewskiego wyrosło 10-tysięczne osiedle "Piastów".

W rekordowym 1985 roku Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne przewiozło 28 milionów 300 tysięcy pasażerów. Transport w mieście obsługiwało wówczas 80 pojazdów.

W 1991 roku MPK zmieniło się w Miejski Zakład Komunikacyjny. Jeszcze w 1995 roku przewieziono 14 milionów 294 tysiące 894 ludzi. Obecnie przewozi się mniej niż 10 milionów pasażerów rocznie. Powód? Coraz więcej mieszkańców wybiera transport własnym samochodem.

Teraz większość autobusów to niskopodłogowe pojazdy z ekologicznymi silnikami, które nie wypuszczają do atmosfery tylu spalin, co stare sany czy ikarusy. Utrzymanie MZK kosztuje rocznie około 10 mln zł, a wpływy z biletów pokrywają zaledwie połowę tej kwoty. Resztę dopłaca gmina.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska