Zespół Rolnika B. Głogówek przed ostatnią kolejką sezonu w I lidze zajmuje w tabeli 1. miejsce, ale w sobotę zmierzy się z wiceliderkami z Bydgoszczy. Tamtejszy zespół traci do Opolanek dwa punkty, więc musi wygrać. Każdy inny wynik promuje nasze piłkarki.
Zadanie stojące przed ekipą z Głogówka wydaje się realne do osiągnięcia, ale będzie bardzo trudne. Oba zespoły poważnie myślą o awansie, a w pierwszej rundzie właśnie z bydgoszczankami Rolnik doznał jedynej porażki w rozgrywkach. Wówczas po zaciętym meczu uległ KKP 3-4, tracąc decydującą bramkę w 86. minucie.
- Na pewno czeka nas ciężki mecz - przyznaje Klaudia Golasz, kierownik zespołu Rolnika. - Dziewczyny są jednak zmobilizowane i będziemy grać o wygraną.
Mimo wszystko podopieczne trenera Stanisława Dyji są cichymi faworytkami. Na swoim boisku zanotowały bowiem w ośmiu meczach komplet punktów i mają doskonały bilans bramkowy 30-3. Tymczasem rywalki na wyjazdach przegrały już dwa razy.
- Mecz meczowi nie jest równy - podkreśla Golasz. - Trzeba wyższość udowodnić na boisku. Wszystko zależy od nas, trzeba wytrzymać presję i walczyć.
Rolnik B. Głogówek - KKP Bydgoszcz, sobota, godz. 11.00. Stadion ul. Damrota. Wstęp wolny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?