- Warto pamiętać, że po 1918 roku udało się scalić trzy systemy kolejowe z różnych zaborów i w 1939 roku mogliśmy dumni z naszych kolei - przypominał Jacek Jerczyński z Klubu Miłośników Kolei.
To właśnie członkowie tego klubu zorganizowali przejazd nietypowego składu towarowego. Pociąg jechał bardzo wolno, a na każdej stacji między Brzegiem a Nysą miał długie postoje, dzięki czemu wszyscy chętni mogli go dokładnie obfotografować.
- To nie są repliki, tylko odnowione przez nas oryginalne wagony, które jeździły w PKP w latach 60 - podkreślał Jerczyński. - Część z nich wyprodukował wrocławski Pafawag, ale mamy też wagony z 1912 czy 1914 roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?