Targi nto - nowe

HIV to jeszcze nie wyrok

Rozmowa z dr Ireną Głowaczewską z Krajowego Centrum ds. AIDS

- Ilu jest w Polsce nosicieli wirusa HIV oraz ile wykryto dotąd przypadków AIDS?
- Do tej pory wirus HIV został wykryty u 8491 osób, natomiast szacuje się, że jego nosicieli jest około 20 tysięcy, a może i więcej. Co najmniej co drugi zakażony nie wie o swoim nosicielstwie. Natomiast pełnoobjawowy AIDS stwierdzono u 1366 osób, z których 665 zmarło.
- W jaki sposób dochodzi do zakażeń?
- Wirus HIV może być obecny w wydzielinie pochwy, w nasieniu męskim i we krwi. Jedną z dróg zakażenia są kontakty seksualne, kiedy wydzielina z narządów płciowych dostanie się na błony śluzowe partnera - przy czym błona nie musi być uszkodzona. Łatwiej mężczyzna zakaża kobietę niż kobieta mężczyznę - ze względu na jej budowę. Bo u mężczyzny wirus dochodzi tylko do ujścia cewki moczowej. Inna droga, zakażenia przez krew, dotyczy narkomanów, gdyż często używają oni jednej strzykawki do podawania sobie narkotyku. Może też dojść do zakażenia w wyniku transfuzji krwi, lub - do zakażenia dziecka przez matkę-nosicielkę.
- Czy zakażona ciężarna ma szansę urodzić zdrowe dziecko?
- Jeżeli w czasie ciąży otrzymuje ona leki antyretrowirusowe, to wtedy zmniejsza to ryzyko zakażenia dziecka z 20-30 procent do jednego procenta. Jest to ogromne osiągnięcie w prewencji. Dlatego każda kobieta powinna pilnować sama, aby na początku ciąży zrobić sobie badanie w kierunku wirusa HIV. A byłoby najlepiej, żeby pomyślała o tym przed zaplanowaniem macierzyństwa.
- Po jakim czasie od ryzykownego kontaktu seksualnego uzyskuje się pewność, że doszło lub nie - do zakażenia?
- Badanie na ewentualną obecność u kogoś wirusa HIV polega na wykrywaniu przeciwciał, a one muszą osiągnąć pewne stężenie, żeby wykrył to test. Jeżeli używa się testu czwartej generacji, bardziej czułego, to wynik najwcześniej może być znany po dwóch tygodniach. Zdarza się jednak i tak, że dopiero po trzech miesiącach od ryzykownego kontaktu można się dowiedzieć, czy ktoś uległ zakażeniu, czy też nie. Jest także znana szybsza metoda o nazwie PCR, która pozwala na wykrywanie materiału genetycznego wirusa i uzyskanie diagnozy do tygodnia. Wykonują ją jednak tylko niektóre laboratoria w Polsce, a poza tym pacjent musi sam za to badanie zapłacić - ponad 100 złotych. Ale potem i tak trzeba ten wynik potwierdzić.
Diagnostyka na nosicielstwo wirusa HIV jest stopniowa, o czym rzadko się mówi. Najpierw wykonuje się test przesiewowy, którego wynik nie jest w pełni miarodajny. Bowiem wystarczy, że wystąpią u kogoś zaburzenia immunologiczne, pojawi się infekcja grypowa i już może to dać wynik dodatni, który mylnie będzie sugerować, że ktoś jest nosicielem. Dlatego konieczne jest potem wykonanie testu potwierdzającego. Żaden lekarz nie ma prawa powiedzieć o wykryciu zakażenia wirusem HIV bez wykonania tego testu.
- Jak długo można żyć z wirusem?
- Kiedyś wiadomość o zakażeniu kojarzyła się jednoznacznie z wyrokiem. Obecnie osoby będące nosicielami wirusa poddaje się leczeniu antyretrowirusowemu i jeśli ktoś dobrze toleruje leki, objawy się cofają. Ludzie ci pracują, studiują, prowadzą w miarę normalne życie. Tak zwana terapia trójlekowa stosowana jest u nosicieli od końca lat 90. Na razie więc trudno jest ocenić, jak długo z wirusem można przeżyć. Pokaże to czas.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska