Po wtorkowym zwycięstwie z Unią Oświęcim 4:2, która była trzecią z rzędu w walce z zespołami aspirującymi do czołowej szóstki, już w piątek PGE Orlik rozegra czwarty mecz z tego gatunku. O godz. 18.30 zmierzy się na "Toropolu" z Polonią Bytom. Rywal w pierwszym meczu siebie wygrał po dogrywce 5:4 i obecnie ma cztery punkty mniej od opolan, ale też jeden mniej rozegrany na koncie. PGE Orlik jest czwarty w tabeli, a bytomianie tuż za nim. Waga spotkania jest więc duża.
Tymczasem z ekipy trenera Jasona Morgana napłynęły dwie wiadomości. Pierwszą jest przykra i taka, że w ostatnim meczu odnowiła się kontuzja Kacpra Guzika i nie będzie mógł zagrać przez co najmniej dwa tygodnie.
Jest też dobra, gdyż nasz klub pozyskał doświadczonego gracza, jakim jest 33-letni Robert Kostecki. Ten środkowy napastnik jest wychowankiem KH Sanok i w tym klubie grał przez dziewięć lat do 2010 roku. Potem spędził po sezonie w KTH Krynica, Zagłębiu Sosnowiec i Cracovii Kraków, z którą w 2013 roku wywalczył mistrzostwo Polski. Sukces ten powtórzył rok później, ale już w barwach Ciarko Sanok. Wraz z nim wystąpił też w dwóch finałach Pucharu Polski.
W poprzednim sezonie w 55 meczach ekipy z Sanoka meczach zdobył 26 punktów za 9 goli i 17 asyst. Lepszy miał tylko sezon 2013/14 kiedy zdobył 17 bramek i miał 35 asyst.
Popularny w środowisku "Rocco" właśnie wrócił ze Stanów Zjednoczonych, gdzie występował w lidze półamatorskiej. Wydawało się ten gracz zasili GKS Katowice, ale PGE Orlik złożył jak się okazało lepszą ofertę i Kostecki zadebiutuje w opolskich barwach w piątek w meczu z Polonią Bytom.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?