Hokej na lodzie. Orlik Opole wypożyczył Pawła Dronię za 25 tys. zł.

fot. Mariusz Matkowski
Paweł Dronia to etatowy reprezentant Polski i żeby się utrzymać w kadrze nie mógł sobie pozwolić na grę w I-ligowym Orliku.
Paweł Dronia to etatowy reprezentant Polski i żeby się utrzymać w kadrze nie mógł sobie pozwolić na grę w I-ligowym Orliku. fot. Mariusz Matkowski
Opolski klub wypożyczył na rok reprezentanta Polski Pawła Dronię do Unii Oświęcim.

Mający 21 lat Dronia to jeden z najzdolniejszych zawodników młodego pokolenia w kraju. Jego atutem jest również to, że występuje na pozycji obrońcy, a młodych defensorów w krajowym hokeju brakuje szczególnie.

W poprzednich latach, także na zasadzie wypożyczenia wychowanek opolskiego klubu występował w innym zespole ekstraklasy - Zagłębiu Sosnowiec.

Teraz Zagłębie chciało przedłużyć wypożyczenie, ale sosnowiecki klub ma problemy finansowe, a dodatkowo za długi wobec byłych i obecnych zawodników nałożony na niego został przez władze Polskiego Związku Hokeja na Lodzie zakaz transferów.

Dronia, któremu skończyło się wypożyczenie do Zagłębia w ostatnich tygodniach trenował więc w Orliku. Grał też w naszym zespole w barażach o ekstraklasę, meczach Pucharu Polski czy w ostatni weekend w dwóch pierwszych spotkaniach I ligi.

Wiadomym jednak było, że chcąc się utrzymać w reprezentacji narodowej, musi trafić do klubu z ekstraklasy. Przedstawiciele Orlika pertraktowali z Zagłębiem, ale negocjacje się przeciągały i nie było widać ich zakończenia. W tej sytuacji do gry wkroczyli działacze Unii Oświęcim.

Rozmowy bardzo szybko znalazły swój finał i dziś Dronia ma podpisać kontrakt z ośmiokrotnym mistrzem Polski.
- Byłem dogadany z działaczami Zagłębia, ale nie mogłem dłużej czekać na rozwój wypadków - przyznał Dronia.

- Taki stan, że klub ten nie może mnie wypożyczyć mógłby trwać jeszcze kilka tygodni, a może nawet dłużej. Natomiast ja muszę grać z najlepszymi w Polsce. Według nieoficjalnych informacji Unia zapłaci Orlikowi za roczne wypożyczenie 25 tys. zł. Wiceprezes Orlika Przemysław Pawłowski nie chciał potwierdzić tej sumy.

- Twardo staliśmy natomiast na stanowisku, że interesuje nas tylko wypożyczenie Pawła - mówi wiceprezes Pawłowski. - Takie rozwiązanie jest dużo bardziej opłacalne dla nas.

Nie ma się co dziwić działaczom Orlika. Dronia rozegra kolejny sezon w ekstraklasie, a za rok znów będzie zawodnikiem opolskiego klubu. Wtedy znów go będzie można wypożyczyć, a może i definitywnie sprzedać do innego klubu.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska