- Zgłosiliśmy się rzutem na taśmę, gdyż w planie był występ w gronie juniorek - mówi trener Urszula Ferenc. - Zdecydowaliśmy się jednak zaryzykować wśród seniorek, bo choć brakuje doświadczenia, to pięć naszych dziewcząt jest w kadrze narodowej i to nie może być przypadek.
Dwójka pokonała kolejno: 7-0 i 7-2 Kolejarza Gliwice, 6-0 i 7-3 ZSMS Poznań, 3-2 i 3-0 Hokej-Start Brzeziny oraz 6-3 Pocztowca Poznań, z którym zremisowały też 4-4. Srebro przypadło ekipie z Poznania, a brąz z Brzezin.
- Obawialiśmy się obu ekip, a zwłaszcza Poznania, gdzie grają cztery nysanki - dodaje Ferenc. - Jednak od pierwszego turnieju, który wygrałyśmy wszystko się układało pod nas. Prezentowałyśmy też najrówniejszą formę.
Poza złotem tytuł królowej strzelczyń przypadł Agacie Hawrot z Nysy.
- Z drużyną już trzykrotnie zdobywałam tytuł Mistrza Polski juniorek na hali i dwukrotnie na trawie - powiedziała Hawrot. - Jednak ostatni tytuł jest najważniejszy, bo sięgnęłyśmy po niego w seniorskim debiucie. Jesteśmy zadowolone, że jako debiutantki zdołałyśmy pokonać doświadczone drużyny i wywalczyć złoto.
Sukces w HMP może otworzyć nysankom drogę do występu w europejskich pucharach, ale nie ma jeszcze szczegółów związanych z tym startem.
- W ostatnich dwóch latach, w przeciwieństwie do panów, kobiety nie grały pucharów, gdyż było mało chętnych drużyn - kończy Ferenc. - Ale na pewno się zgłosimy i może nawiążemy do pięknej tradycji hokeja na trawie w Nysie. W przeszłości Krutpol grał bowiem w klubowym Pucharze Europy w Holandii i organizował taki w Opolu. To byłoby wielkie wyzwanie i przeżycie, dlatego trzeba skorzystać z okazji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?