Honda Civic - wymarzony samochód dla młodych ludzi

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Sylwetka tego samochodu jest ponadczasowa i dalej może się podobać.
Sylwetka tego samochodu jest ponadczasowa i dalej może się podobać. fot. Sławomir Draguła
Honda Civic jest szybka, zwrotna i niedroga. Kupienie civica z rocznika 1992-1998 nie powinno być problemem. Najtańsze egzemplarze nadające się do jazdy można kupić za 3-4 tys. złotych.

Honda civic model EG 3 produkowany był w latach 1992-1995. Ten zgrabny hatchback był samochodem chętnie wybieranym przez młodych ludzi i kobiety. Dlaczego? Bo jest zwrotny, zgrabny i dość szybki. Mimo upływu lat nadal ma atrakcyjny wygląd.

- Sylwetka jest ponadczasowa, dzięki czemu starzeje się bardzo powoli - mówi Sławomir Gniłko z Opola, właściciel civica z 1992 roku. - Między innymi dlatego zdecydowałem się na zakup tego samochodu.

Civic pana Sławomira napędzany jest silnikiem benzynowym o pojemności 1,3 litra i mocy 75 KM.

- Samochód jest lekki i taki motor w zupełności wystarczy - mówi Sławomir Gniłko.
- Bez problemu rozpędza się do 170 kilometrów na godzinę, a do tego nie jest łasy na paliwo. Na trasie pali około sześciu litrów na 100 kilometrów.
Civic jest też bezawaryjny. Egzemplarz pana Sławka wyprodukowany został w Japonii.

Ceny giełdowe

Ceny giełdowe

1992 rok, silnik 1,3 benzyna, moc 75 KM, przebieg 183 000 km, wyposażenie: el. szyby, radio, szyberdach. Cena: 5800 zł
1993 rok, 1,5 benzyna, moc 90 KM, przebieg 230 000 km, wyposażenie: el. szyby, el. lusterka, alufelgi, szyberdach, centralny zamek, radio, wspomaganie kierownicy. Cena: 6500 zł.
1995 rok, silnik 1,3 benzyna, moc 75 KM, przebieg 190 000 km, wyposażenie: alufelgi, autoalarm, poduszka powietrzna, wspomaganie kierownicy, instalacja gazowa, komputer, welurowa tapicerka. Cena: 8500 zł.
1995 rok, silnik 1,3 benzyna, moc 75 KM, przebieg 192 352 km, wyposażenie: alufelgi, centralny zamek, autoalarm, radio, wspomaganie kierownicy, immobiliser, komputer, halogeny,
Cena: 5800 zł.

- A te hondy mają najlepszą opinię - mówi. - Tak naprawdę wymieniłem w niej tylko tarcze i klocki hamulcowe.

Chociaż samochód ma już przejechane ponad 190 tysięcy kilometrów, sprawuje się bezawaryjnie. Ciekawostką jest sposób otwierania bagażnika. Najpierw podnosi się tylną szybę, a potem opuszcza klapę. Dzięki temu można przewozić w samochodzie długie przedmioty.

Wiek samochodu widać natomiast we wnętrzu. Deska rozdzielcza jest bez fajerwerków i dość uboga. Jest tam tylko prędkościomierz, kontrolka poziomu oleju i paliwa oraz zegarek. Wentylację reguluje się suwakami.

Kupienie civica z rocznika 1992-1998 nie powinno być problemem. Najtańsze egzemplarze nadające się do jazdy można kupić za 3-4 tys. złotych. My radzimy taki samochód przywieźć sobie z Zachodu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska