Hospicjum Ziemi Kluczborskiej ma 10 lat. Zobacz zdjęcia ze spotkania

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Od lewej: Sławomir Kołecki i Janusz Cholewiński, prezes i inicjator Hospicjum Ziemi Kluczborskiej św. Ojca Pio.
Od lewej: Sławomir Kołecki i Janusz Cholewiński, prezes i inicjator Hospicjum Ziemi Kluczborskiej św. Ojca Pio. Mirosław Dragon
Sprzęt medyczny za 1,4 mln zł, prawie milion zł zainwestowane w budowę hospicjum stacjonarnego i ponad 730 pacjentów - to w dużym skrócie historia stowarzyszenia.
Obchody jubileuszu 10-lecia stowarzyszenia Hospicjum Ziemi Kluczborskiej św. Ojca Pio rozpoczęły się od spotkania w sali konferencyjnej urzędu miejskiego w Kluczborku.

Spotkanie na 10-lecie Hospicjum Ziemi Kluczborskiej

Obchody jubileuszu 10-lecia stowarzyszenia Hospicjum Ziemi Kluczborskiej św. Ojca Pio rozpoczęły się w piątek od spotkania w sali konferencyjnej urzędu miejskiego w Kluczborku.

Gości przywitali lekarz Janusz Cholewiński, inicjator założenia hospicjum oraz Sławomir Kołecki będący od 10 lat prezesem stowarzyszenia.

- Nieznani ludzie zaczepiają mnie na ulicy i pytają, jak daleko posunięta jest budowa hospicjum, kiedy ją dokończymy. To jest niesamowite, że jest takie zainteresowanie - mówi Sławomir Kołecki.

Szef stowarzyszenia dziękował władzom Kluczborka, że oddały za darmo budynek po szkole podstawowej w Smardach Górnych. To właśnie tam, 6 kilometrów od Kluczborka, powstaje hospicjum stacjonarne dla osób w ostatniej fazie choroby nowotworowej.

W ciągu 10 lat było kilka koncepcji budowy hospicjum. Najpierw miało powstać w byłej szkole w Byczynie, później w dawnym szpitalu w Wołczynie, należącym do sióstr elżbietanek. Ostatecznie budowę rozpoczęto jednak w Smardach Górnych.

Budowa i wyposażanie hospicjum potrwa jeszcze kilka lat, ale cały czas pracownicy i wolontariusze stowarzyszenia opiekują się chorymi w ich domach.

W ciągu dekady stowarzyszenie pomogło ponad 730 nieuleczalnie chorym pacjentom z powiatu kluczborskiego w ramach hospicjum domowego. Aktualnie co roku obejmuje swoją opieką 150 osób.

- Mamy wspaniały zespół medyczny, miałem okazję przekonać się o tym osobiście, przed tygodniem zmarł mój teść. Mówił o pielęgniarkach i lekarzach z hospicjum, że to są anioły, które tylko zgubiły skrzydła - mówi Sławomir Kołecki.

Dzisiaj w Kluczborku zorganizowano konferencję medycyny paliatywnej.

W niedzielę o godz. 18.00 w hali sportowej OSiR przy ul. Mickiewicza w Kluczborku rozpocznie się wielki koncert charytatywny.

Gwiazdą wieczoru będzie Natalia Kukulska, która wystąpi razem ze swoim zespołem. Zaśpiewa też chór Sound'n'Grace, znany z programu "Mam Talent". Koncert poprowadzi Conrado Moreno.

Biletem wstępu na koncert będzie cegiełka w cenie 10 zł. Dochód z cegiełek zostanie przeznaczony na budowę hospicjum stacjonarnego.

- Na budowę hospicjum nie wzięliśmy żadnego kredytu, budujemy je wyłącznie z datków i 1 procenta - informuje Sławomir Kołecki.

Od 2005 roku stowarzyszenie pozyskało z 1 procenta 913,5 tys. zł (w tym roku było to 166.357,23 zł).

W budowę hospicjum w Smardach Górnych zainwestowano już 840 tys. zł. Dodatkowo od początku przy budowie pomagają więźniowie z Zakładu Karnego w Kluczborku. Oszacowano, że wartość ich pomocy w przeliczeniu na roboczogodziny wyniosła już 190 tysięcy zł.

Stowarzyszenie zgromadziło też majątek w wysokości 1,416 mln zł - to wartość sprzętu i nowoczesne aparatury medycznej.

Wolontariusze szacują, że całkowity koszt budowy wraz z wyposażeniem sięgnie 2,5 mln zł.

Żeby uzmysłowić sobie, jak ogromna jest to kwota, wystarczy powiedzieć, że nie wystarczyłaby nawet szóstka w totolotku. Główna wygrana w Lotto bez kumulacji wynosi bowiem 2 mln zł (po zapłaceniu podatku 1,8 mln zł).

- Szacujemy, że budowa hospicjum w Smardach Górnych potrwa jeszcze 3-4 lata - mówi Sławomir Kołecki, prezes Stowarzyszenia Hospicjum Ziemi Kluczborskiej św. Ojca Pio. - Wszystko zależy od zebranych datków i darowizn.

W hospicjum stacjonarnym w Smardach Górnych będzie miejsce dla 19 ciężko chorych pacjentów. Będą tam pokoje, gabinety lekarzy i pielęgniarek, kaplica, świetlica oraz ogród zimowy.

- Będą też pokoje rodzinne, ponieważ mamy coraz więcej młodych pacjentów, którzy zostawiają po śmierci osierocone dzieci - mówi Sławomir Kołecki. - Chcemy umożliwić rodzinom spędzenie ostatnich chwil razem.

Jak pomóc

Jeśli ktoś nie może przyjechać na koncert, darowizny na budowę hospicjum można przekazywać na konto
nr: 39 8890 1040 0005 6052 2005 0001
(Bank Spółdzielczy Namysłów O/Byczyna ).

Adres:
Stowarzyszenie Hospicjum Ziemi Kluczborskiej Św. Ojca Pio,
ul. Paruszowicka 2,
46-220 Byczyna

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska