Huta Małapanew zalega gminie Ozimek ponad 4 miliony złotych!

Nie możemy pozwolić sobie na to, aby huta wodziła nas za nos - apelował podczas wczorajszej sesji Krzysztof Kleszcz, jeden z szóstki radnych, którzy zaproponowali uchwałę upoważniająca burmistrza miasta do podjęcia wszelkich możliwych kroków w celu wyegzekwowania należności.

Zobacz: Ozimek. Huta Małapanew znów ma kłopoty

Zaległości wobec gminy za niezapłacone podatki przekroczyły już 4 mln zł. Grupa Gwarant, która jest właścicielem zakładu, mimo zawartych wcześniej umów nie spłaca długów.

- Ciągle słyszymy jakieś zapewnienia, z których nic nie wynika - popierała uchwałę radna Aldona Koczur.

- Nasza płynność finansowa jest zagrożona - ostrzegał Marek Korniak, burmistrz Ozimka. - Gmina nie może sobie pozwolić na dalsze łatanie budżetu kredytami.

Według zapisów podjętej wczoraj uchwały, jeśli gmina nie doczeka się spłaty zaległości, powinna zgłosić wniosek o upadłość wszystkich trzech spółek.

- Traktujemy to jako ostateczność, bo nie chcemy zamknięcia huty - argumentowali radni. - Nie można jednak grozić palcem, nie mówiąc nic o karze.

Zobacz: Ozimek. Huta Małapanew jest winna gminie pieniądze

Burmistrz Korniak zobowiązał się do informowania radnych na każdej sesji i komisji o postępach w sprawie. - Pracujemy z władzami zakładu nad porozumieniem dotyczącym spłat. W maju powinniśmy poznać ostateczne uzgodnienia - wyjaśnił.

Nieoficjalnie wiemy, że Gwarant stara się o wsparcie z Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju.

4 mln zł to niejedyne zobowiązania huty Małapanew

Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Ozimku czeka również na zaległe 2 mln zł za ciepło. Z powodu tych długów odcięto wczoraj dostawy prądu do huty.

Wszystkie trzy spółki działające na terenie zakładu od dwóch lat nie wypłacają pracownikom premii, wypłaty dają w ratach.

Z dyrekcją zakładu nie udało nam się wczoraj skontaktować.