Hyundai i20 - następca popularnego getza

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Samochód został tak zaprojektowany, by przypaść do gustu Europejczykom.
Samochód został tak zaprojektowany, by przypaść do gustu Europejczykom.
Na polskim rynku pojawi się w marcu. Jest większy, ładniejszy i nowocześniejszy od poprzednika.

Koreańczycy liczą na to, że ich najmłodsze dziecko stanie się wśród europejskich klientów najchętniej kupowanym autem tej marki. Czy tak się stanie? To pokaże czas. Jedno jest pewne. Hyundai i20 to całkowicie nowy model segmentu B, wyprodukowany w oparciu o najwyższe standardy jakości.

Następca getza ma większy rozstaw osi, samochód jest też dłuższy o 11 centymetrów i szerszy o pięć niż jego poprzednik. Pozwoliło to na uzyskanie większej przestrzeni wewnątrz. Jak na tę klasę samochód ma całkiem przyzwoity bagażnik. Jego pojemność wynosi 295 litrów, a po złożeniu oparć tylnej kanapy zwiększa się ona do 1060 litrów.

Nowy hyundai pojawił się już w sprzedaży w Niemczech. Tam ceny wersji pięciodrzwiowej zaczynają się od 12 tysięcy euro. Natomiast wersja trzydrzwiowa będzie dostępna na początku roku. Samochód taki jest tańszy, a jego cena ustalona jest na poziomie 11 250 euro.
- Do polskich salonów i20 ma wjechać natomiast w marcu przyszłego roku - wyjaśnia Piotr Pudło z firmy Eltrans, która jest opolskim dilerem Hyundaia. - Ceny w złotówkach nie są jeszcze znane.

Pojawienie się na rynku nowego modelu nie oznacza zaprzestania produkcji Getza.
- Będzie on dostępny w sprzedaży jeszcze do końca przyszłego roku - dodaje Piotr Pudło.

Jak zapewniają Koreańczycy, Hyundai i20 został zaprojektowany tak, aby sprostać oczekiwaniom europejskich odbiorców, zarówno pod względem gustu, jak i potrzeb. Szefowie firmy są pewni, że samochód odniesie szybki sukces w segmencie subkompaktów, ponieważ w porównaniu z konkurencją oferuje m.in. bogate wyposażenie standardowe. Znajduje się w nim między innymi: sześć poduszek powietrznych, ESP i ABS.

W późniejszym okresie hyundai i20 dostępny będzie także w ekologicznej wersji Blue. Zastosowane w tym wariancie rozwiązania technologiczne pozwoliły na osiągnięcie znacznej redukcji emisji CO2 i mniejszego zużycia paliwa - do zaledwie czterech litrów na 100 kilometrów.

Teraz jednak oferta jednostek napędowych to trzy silniki benzynowe 1.2, 1.4 oraz 1.6 o mocy od 78 do 126 koni mechanicznych oraz jeden diesel 1.6 o mocy 116 koni mechanicznych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska