Po kilku wygranych spotkaniach wyjazdowych prudniccy kibice liczyli na wygraną z nie najmocniejszą ekipą z Siedlec. Goście potwierdzili, że z pewnością nie będą rządzić w I lidze. Niestety jeszcze słabiej od nich zagrali miejscowi, którzy musieli przełknąć gorycz porażki. – Zaczęliśmy słabo to spotkanie i ciężko nam było wejść w rytm naszej gry – zaznaczał Grzegorz Mordzak. – Trochę myśleliśmy, że mecz sam się wygra, jednak stało się inaczej.
Choć prudniczanie w 6 min przegrywali już 4:10, to w pierwszej kwarcie zdołali jeszcze wyciągnąć wynik na 16:15. Jednak na początku drugiej kwarty stracili pięć punktów z rzędu i od tego momentu przez większość spotkania gonili swoich przeciwników. Miejscowi rozegrali słabe zawody, ale w tej kwarcie zagrali wprost fatalnie. – Nieskuteczność była najważniejszą przyczyną naszej porażki – analizował trener Tomasz Michalak. – Najbardziej zawiedliśmy w drugiej kwarcie. Mieliśmy dobre pozycje, ale nie potrafiliśmy tego wykorzystać.
Na początku trzeciej kwarty nasz zespół przegrywał już 27:36. Po trzech minutach, pierwszy zryw miejscowych przyniósł wyrównanie 38:38. Trafił nieskuteczny do tej pory Tomasz Nowakowski, który wybitnie nie miał w sobotę swojego dnia. Niestety za chwilę rywal miał już pięć punktów przewagi, którą powiększył jeszcze na koniec kwarty o kolejny punkt. Początek ostatniej odsłony to okres najlepszej gry Pogoni w tym spotkaniu. Gdy Paweł Bogdanowicz w 34 min rzutem za trzy punkty wyprowadził miejscowych na prowadzenie (60:57), wszyscy liczyli, że prudniczanie wreszcie złapali właściwy rytm gry. Nic bardziej mylnego, w kolejnych pięciu minutach zdobyli zaledwie jeden punkt i na prowadzenie ponownie wyszli goście. Tego prowadzenia już nie oddali i po meczu cieszyli się z nieoczekiwanej wygranej.
Pogoń Prudnik – SKK Siedlce 63:68 (16:15, 11:16, 17:19, 19:18)
Pogoń: Bogdanowicz 10 (2x3), Mordzak 13 (2x3), Stalicki 10 (1x3), Bodziński 2, Cichoń – Leszczyński 3 (1x3), Chmielarz 6, Madziar 9 (1x3), Nowakowski 6, Kasiński 4. Trener Tomasz Michalak
Siedlce: Sulima 2, Kowalewski 17 (1x3), Musijowski 3, Sobiło 18 (3x3), Rajewicz 6 – Struski 11, Bojko, Bal, Osiński, Weres 11 (3x3). Trener Wiesław Głuszczak
Sędziowali: Marek Czernek (Kraków), Marcin Olejnik (Poznań), Tomasz Wójcik (Poznań).
Widzów 900.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
