II liga piłkarska: Ruch Zdzieszowice - Chrobry Głogów 0-1

Sławomir Jakubowski
Sławomir Jakubowski
Krystian Pieczara (w pomarańczowej koszulce) stara się minąć Mateusza Bodziocha
Krystian Pieczara (w pomarańczowej koszulce) stara się minąć Mateusza Bodziocha Sławomir Jakubowski
Wygrana dała ekipie gości awans do I ligi, z kolei przegrana miejscowych znacznie przybliżyła ich do III ligi.

Z wielkim impetem rozpoczęli spotkanie przyjezdni, którym po ostatnich słabych występach, wydłużyła się droga do upragnionej I ligi. Już w 4 min wyciągnięty jak struna Tomasz Kasprzik, końcami palców zatrzymał futbolówkę, którą uderzał z narożnika pola karnego Karol Danielak. Piłkę sprzed bramki wybił jeden z obrońców "Zdzichów", ale bynajmniej niebezpieczeństwo nie zostało zażegnane. Po uderzeniu Łukasza Szczepaniaka piłka minimalnie minęła prawy słupek bramki zdzieszowiczan. Nie minęły dwie minuty, a goście znowu groźnie zaatakowali. Tym razem uderzenie głową Szczepaniaka było minimalnie za wysokie.
Po tej akcji obudzili się miejscowi i przeprowadzili groźną kontrę. W 8 min Denis Sotor ostro dośrodkował wzdłuż bramki i w idealnej sytuacji znalazł się Przemysław Bella. Choć był nie pilnowany, to jego uderzenie z 6 metra minęło słupek bramki Amadeusza Skrzyniarza. - Szybka akcja, ciężko było uderzyć z "pierwszej" piłki - podkreślał Bella. - Mogłem przyjmować, ale było mało czasu na podjęcie decyzji. Niestety piłka nie wpadła do bramki, a powinna.
- Takiej sytuacji już w tym mecz mieć nie będziemy - westchnęli kibice "Zdzichów" i jak się później okazało, były to prorocze słowa.

W 26 min arbiter przyznał przyjezdnym rzut wolny z 17 metra, a dobre uderzenie Adama Samca, w pięknym stylu sparował na rzut rożny Kasprzik. Korner gracze Chrobrego zamienili na bramkę po uderzeniu głową Mateusza Hałambca.
Od tego momentu dalszy przebieg rywalizacji wyglądał już według znanego scenariusza. Prowadząca drużyna cofnęła się, broniąc skromnej zdobyczy i czyhała na okazję do kontry, a przegrywająca ekipa próbowała prowadzić grę i stwarzać sytuacje do zdobycia bramki, ale jej starania przypominały bicie głową w mur. W pozostałej części gry, okazji do zmiany wyniku było już jak na lekarstwo i w efekcie spotkanie zakończyło się minimalną przegraną Ruchu.
Ruch Zdzieszowice - Chrobry Głogów 0-1 (0-1)
0-1 Hałambiec - 27.

Ruch: Kasprzik - Łęszczak (89. Fedorowicz),Bachor, Bodzioch, Nowak(68.Dudek) - Sotor, Gamla 57. Kiliński),Kierdal, Szatkowski - Bella (78. Krakowski), Gładkowski. Trener Stanisław Wróbel.

Chrobry: Skrzyniarz - Ilków-Gołąb, Michalec, Szałek, Samiec - Danielak (59. Sędziak), Hałambiec, Ulatowski (67. Ziemniak), Janeczko (85. Niewieściuk) - Pieczara (76. Ciechański), Szczepaniak. Trener Ireneusz Mamrot.

Sędziował Piotr Wasielewski (Kalisz).
Żółte kartki: Szatkowski - Michalec, Samiec, Ulatowski.
Widzów 300.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska