II liga: Puszcza uratowała punkt z Odrą

Tomasz Bochenek
Tomasz Bochenek
W meczu 11. kolejki II ligi Puszcza zremisowała 1:1 z Odrą Opole. Gospodarze byli nieskuteczni, kilka razy znakomicie spisał się bramkarz przyjezdnych, którzy zachowali miano drużyny w tym sezonie niepokonanej.

Obie drużyny zaczęły mecz z dużym z animuszem, pokazując wyraźną chęć zdobycia bramki. To, że po 10 minutach nadal było 0:0 to zasługa przede wszystkim Tobiasza Weinzettela, który rewelacyjnie interweniował po "główce" z bliska Marcina Orłowskiego. Napastnik Puszczy tylko chwycił się za głowę, zastanawiając się, jakim cudem piłka nie wpadła do bramki.

To była już czwarta ciekawsza sytuacja w tym spotkaniu. Wcześniej bowiem, bo dobrym dośrodkowaniu Łukasza Winiarczyka, nieznacznie spudłował główkując, na co gospodarze odpowiedzieli "centrostrzałem" Łukasza Furtaka - w poprzeczkę! A po chwili, gdy Winiarczyk wykonał wolnego, Sobieszczyk uprzedził stojącego przy nim Szymona Przystalskiego.

Po tak intensywnym starcie tempo nieco opadło. Do 22 minuty, a konkretnie do kontrataku wyprowadzonego przez Odrę. Marcin Niemczyk uruchomił na lewym skrzydle Rafała Brusiłę, ten zagrał piłkę przed bramkę Puszczy, a zaskoczeni szybkością akcji gospodarze nie za bardzo wiedzieli, jak zareagować. W efekcie piłka, którą trącił Łukasz Staroń, a na końcu kopnął Michał Czarny, wtoczyła się za linię bramkową. Samobój, 0:1.

"Żubry" bliskie wyrównania były w 30 min, po strzale głową Piotra Stawarczyk znów błysnął Weinzettel. Generalnie jednak trudno było powiedzieć, że gospodarze panują nad sytuacją. Owszem, częściej mieli piłkę, ale opolanie nie pozwalali im się rozhulać.

W 55 minucie futbolówka wpadła po raz drugi do niepołomickiej bramki. Łukasz Staroń, były zawodnik Puszczy, wpakował ją tam będąc na spalonym, więc sędzia gola nie uznał, ale kontratak w wykonaniu Mateusza Gancarczyka był ilustracją tego, jak chce grać Odra.

Puszczy szansa trafiła się dopiero w 70 min. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego główkował Orłowski. Lecącą pod poprzeczkę lobującą piłkę świetnie wygarnął Weinzettel.

Osiem minut potem ucieszyli się gospodarze. Bo wrzutce z kornera, celnie strzelił Longinus Uwakwe. Sędzia jednak od razu ostudził piłkarzy Puszczy, odgwizdując zagranie ręką jednego z nich.

Gospodarze atakowali, kombinacji w tym wiele nie było, ale defensywa Odry w końcu popełniła błąd. Czekającego na piłkę w polu karnym Arkadiusza Gajewskiego sfaulował Aleksander Kowalski - rzut karny! Jedenastkę wykorzystał Piotr Stawarczyk.

Puszcza Niepołomice - Odra Opole 1:1 (0:1)
Bramki: 0:1 Czarny 22 samob,. 1:1 Stawarczyk 90 karny.
Puszcza: Sobieszczyk - Furtak (64 Łączek), Stawarczyk, Czarny, Mikołajczyk - Uwakwe, Kotwica (46 Krzysztoń) - Barbus, Domański (67 Wójcik), Kuliga (53 Gajewski) - Orłowski.
Odra: Weinzettel - Trznadel, Kowalski, Przystalski, Winiarczyk - Wepa, Peroński - Mateusz Gancarczyk (64 Marek Gancarczyk), Niemczyk (64 Marzec), Brusiło (90+2 Sypek) - Staroń (67 Brychlik).
Sędziował: Jacek Lis (Katowice). Żółte kartki: Gajewski, Uwakwe - Wepa, Winiarczyk, Peroński.

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: II liga: Puszcza uratowała punkt z Odrą - Dziennik Polski

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska