III liga piłkarska: Ruch Zdzieszowice - Szombierki Bytom 2-1

Gospodarze rozpoczęli mecz z ogromnym animuszem, a wysoki, agresywny pressing zupełnie zaskoczył rywali. Taktyka ta przyniosła skutek już w 9.minucie, bo po popisowej akcji Denisa Sotora z Mateuszem Szatkowskim, ten drugi "klepnął" do wychodzącego na czystą pozycję Wojciecha Dudka i było 1-0.

Przez 25 minut goście mieli problemy z wyjściem z własnej połowy, ale gdy już wyszli, to zdobyli bramkę. Z prawej strony pola karnego wpadł z piłką Sebastian Pączko i strzelił w długi róg. Tuż przed przerwą zdzieszowiczanie ponownie wyszli na prowadzenie za sprawą Sławomira Kierdala. Asystentem po raz drugi został Szatkowski, który dośrodkował z prawej strony, a Kierdal w asyście obrońcy z najbliższej odległości wpakował futbolówkę do siatki. Defensywny pomocnik "Zdzichów" zdobytą bramkę okupił kontuzją, bo przy upadku tak niefortnunnie stanął, że skręcił staw skokowy.

Po zmianie stron bytomianie byli dużo groźniejsi, a mecz się wyrównał. Najlepszą okazję zmarnował dla nich Pączko, który miał piłkę na nodze będąc sześć metrów od bramki, ale Kasprzik był na posterunku. Golkiper Ruchu kapitalnie interweniował także w 68. min, gdy obronił bombę z 16.metrów Rafała Kulińskiego. W końcówce okazje do podwyższenia wyniku dla gospodarzy mieli Łukasz i Tomasz Damratowie, ale na przeszkodzie stawał im bramkarz gości Andrzej Wiśniewski.

Ruch Zdzieszowice - Szombierki Bytom 2-1 (2-1)
1-0 Dudek - 9., 1-1 Pączko - 27., 2-1 Kierdal - 44.
Ruch: Kasprzik - Matyja, Kostrzycki, Bachor, Nowak - Sotor (69.Rychlewicz), Ł.Damrat, Kierdal (46. Kapłon), Kiliński (90.Czajkowski), Szatkowski - Dudek (75.T.Damrat). Trener Łukasz Rogacewicz.
Szombierki: Wiśniewski - Śliwa, Ślęzok, Sobota, Konaszczuk (64. Makowski) - Stefaniak (82.Ryś), Kasprzyk, Rosiński (72. Lebek), Toszek (46. Kuliński), Pączko - Pach. Trener Krzysztof Górecko.
Sędziował Adrian Markiewicz (Katowice). Żółte kartki: Matyja, Ł.Damrat, Sotor, Dudek - Stefaniak, Śliwa, Konaszczuk. Widzów 200.