III liga. Trwa walka o utrzymanie

Mariusz Matkowski
Piłkarze TOR-u pokonali Rozwój Katowice i walczą o utrzymanie w III lidze. Czy w sobotę przedłużą swoje nadzieje i zepsują święto Ruchowi Zdzieszowice, który do awansu potrzebuje punktu?
Piłkarze TOR-u pokonali Rozwój Katowice i walczą o utrzymanie w III lidze. Czy w sobotę przedłużą swoje nadzieje i zepsują święto Ruchowi Zdzieszowice, który do awansu potrzebuje punktu? Mariusz Matkowski
W rozgrywkach III ligi opolsko-śląskiej najwięcej emocji budzą teraz głównie mecze o utrzymanie w lidze. W ten weekend zagrożony spadkiem TOR Dobrzeń Wielki zagra z Ruchem Zdzieszowice, któremu brakuje punktu do awansu do II ligi.

Piłkarze lidera III ligi już dwa razy próbowali zdobyć brakujące punkty do awansu, ale najpierw tylko zremisowali z ROW-em Rybnik, a potem przegrali z Pniówkiem Pawłowice. Trzeciego podejścia spróbują w Dobrzeniu Wielkim i są zdecydowanym faworytem.

- Musimy wreszcie zapewnić sobie awans, bo szampany mrożą się już tak długo, że chyba zamarzły - mówi pomocnik Mariusz Kapłon. - Rywala traktujemy bardzo poważnie. Potrzeba nam punktu, ale chcemy wygrać.

Respekt przed TOR-em należy się zwłaszcza po wtorkowej wygranej 2-0 z Rozwojem Katowice, która była prawdziwą sensacją. - Walczymy do końca o utrzymanie i dajemy z siebie wszystko - zapewnia Sławomir Sieńczewski, trener TOR-u. - Wciąż mamy przecież matematyczne szanse, aby zostać w trzeciej lidze.

Jego zespół musi jednak w dwóch spotkaniach zdobyć cztery punkty i liczyć na dwie porażki Victorii Chróścice oraz na najwyżej jedną wygraną Startu Bogdanowice. Wówczas zrówna się punktami z Victorią, ale ma z nią lepszy bilans bezpośrednich spotkań.

Patrząc jednak na to z kim zmierzą się te trzy nasze zespoły, a grają z samą czołówką tabeli, może zostać utrzymany aktualny układ, w którym obok już zdegradowanego Startu Namysłów spadną Start Bogdanowice i TOR (trzy zespoły opuszczają ligę, gdyż w II lidze nie utrzymał się GKS Jastrzębie).

Sporo emocji związanych z utrzymaniem czeka też kibiców IV-ligowców. Spada bowiem pięć zespołów, a znane są tylko trzy: Zryw Wysoka, Obrowiec i Polonia Nysa, która na trzy kolejki przed końcem rozgrywek ma 11 pkt straty do bezpiecznego Silesiusa Kotórz Mały, z którym gra w sobotę.

Wiadomo też, że o uniknięcie dwóch pozycji spadkowych powalczą cztery zespoły. Niemal tragiczna jest sytuacja Olesna, które musi odrobić siedem punktów straty. Jeżeli OKS przegra w sobotę z walczącą o awans Swornicą Czarnowąsy będzie czwartym zdegradowanym klubem.

W najbliższej 28. kolejce oprócz Silesiusa swojej sytuacji może nie poprawić żaden z zespołów zagrożonych, gdyż grają z faworytami. Starościn jedzie na mecz ze Stalą Brzeg, która potrzebuje punktu do zostania w IV lidze.

Olimpia Lewin Brzeski podejmuje wicelidera z Piotrówki, a ten musi wygrać, aby być niemal pewnym promocji do III ligi. Wreszcie GKS Grodków gościł będzie Spartę Paczków, która po czterech wygranych z rzędu jest piąta w tabeli.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska