III liga. Walka Zabrze - LZS Leśnica 0-2

fot. Sławomir Jakubowski
Strzelec dwóch goli dla Leśnicy - Stanisław Wróbel.
Strzelec dwóch goli dla Leśnicy - Stanisław Wróbel. fot. Sławomir Jakubowski
Podopieczni Dariusza Kaniuki zdecydowanie lepiej spisują się w tym sezonie na wyjazdach. Na obcych boiskach zdobyli 29 punktów, a na "własnym" stadionie w Sławięcicach tylko 23.

Gdyby Leśnica grała tylko na wyjazdach, to może do końca biłaby się o drugie miejsce premiowane barażem o II ligę. W sobotę, na dwie kolejki przed końcem, jasne się stało, że nasz zespół zajmie 3. miejsce - najwyższe spośród drużyn z Opolszczyzny.

W starciu z Walką Leśnica była zespołem dużo lepszym i zasłużenie wygrała. O zwycięstwie zadecydowały dwie bramki Stanisława Wróbla.

Przełomowym momentem spotkania była 65. min. Wówczas to zawodnik gospodarzy Michał Kusiak wybijał lecącą do bramki Walki piłkę ręką i decyzja arbitra Przemysława Dudka nie mogła być inna: czerwona kartka dla Kusiaka i rzut karny. Pewnie wykorzystał go Wróbel, a w końcówce podwyższył on wynik.

Zwycięstwo Leśnicy powinno być okazalsze. Goście składnie konstruowali swe akcje, ale brakowało im precyzji pod bramką rywali. Dotyczy to zwłaszcza Marcina Lachowskiego, który wiosną nie jest już tak skuteczny jak w rundzie jesiennej. Wówczas zdobył 10 goli, a wiosną tylko jednego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska