Inauguracja roku akademickiego na Uniwersytecie Opolskim odbyła się w auli Wydziału Teologicznego przy ul. Drzymały.
Ta uroczystość jest szczególna z kilku względów. Po pierwsze, obchodzimy jubileusz 65-lecia powołania Wyższej Szkoły Pedagogicznej oraz ćwierćwiecze istnienia Uniwersytetu Opolskiego, który powstał na fundamencie WSP. Po drugie, to półmetek kadencji mojej oraz obecnych władz uczelni. Po trzecie wreszcie, to pierwsza inauguracja roku akademickiego, po reformie szkolnictwa wyższego - wyliczał prof. Marek Masnyk.
- Gdy ten projekt konsultowałem, to zwracałem uwagę na szanse i zagrożenia, jakie niesie ze sobą dla uczelni regionalnych takich, jak nasza. I tutaj pozwolę sobie na pewną dygresję. O ile tytułowanie kogoś profesorem, kto takiego statusu naukowego nie ma, jest w gruncie rzeczy nieszkodliwe, co najwyżej sprawia przyjemność tej osobie. Natomiast nazywanie uczelni uniwersytetem w sytuacji, gdy jej uniwersyteckość jest wątpliwa, może być już odbierane jako wprowadzanie ludzi w błąd. Nowe przepisy są dla nas największym wyzwaniem i mamy plan, by do 2020 roku powołany był już wydział medyczny oraz gotowa nowa struktura uczelni. I tutaj też apel do rządzących, aby dawali uczelniom swobodę działania i zapewniali godne finansowanie - argumentował rektor UO.
Prof. Marek Masnyk zaznaczał, że naukę na UO rozpoczęło właśnie 2800 studentów. - To liczba podobna do tej, jaka rozpoczynała naukę na UO przed rokiem. To cieszy, bowiem oznacza, że nasza uczelnia cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem. Choć martwi mnie pewna nierówność obszarowa. Na pewne kierunki mieliśmy po kilkunastu chętnych, a na inne nawet po kilkanaście osób na jedno miejsce - przyznawał.
Największym zainteresowaniem na UO cieszył się kierunek lekarski. Było około 16 chętnych na jedno miejsce. Naukę na tym kierunku rozpoczęło 120 studentów. Przed rokiem, kiedy inaugurowano ten kierunek, było ich 100.
Na całym UO studiuje łącznie około 8500 osób.
- Blisko 700 studentów to osoby z zagranicy. I nie są to wyłącznie Ukraińcy. Mamy też żaków z Turcji, Iraku, krajów azjatyckich, jak i byłych sowieckich republik. Dzięki temu i Uniwersytet Opolski, i miasto stają się coraz bardziej wielokulturowe, w pozytywnym sensie - podkreślał prof. Marek Masnyk.
Na kadrę UO składa się blisko 660 pracowników naukowych. Dwie trzecie z nich to albo profesorowie tytularni, albo doktorzy habilitowani.
Rektor UO podkreślał, że jednym z największych sukcesów pierwszej połowy jego kadencji było uruchomienie kierunku lekarskiego i rozbudowa uczelni o dodatkowe skrzydło dla jego studentów. Zaznaczał, że to owoc pracy dziesiątek osób. Wskazywał, że gmach jest nowocześnie wyposażony, posiada m.in. sprzęt do wirtualnego nauczania, a w planie jest powstanie centrum medycznych symulacji.
Podkreślał, że przed Uniwersytetem Opolskim jest jeszcze dużo pracy. - Udało się przeprowadzić termomodernizację gmachu przy ulicy Oleskiej, startujemy z remontem budynku przy ul. Kominka. Czekamy na wyniki naborów na termomodernizacje gmachu Biblioteki Głównej oraz budynku przy ul. Dmowskiego - wyliczał.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
