Intermarum nie rezygnuje z gry o podboju Marsa

Artur Janowski
Obecnie tylko w Polsce wartość rynku gier komputerowych oceniana jest na ponad miliard złotych.
Obecnie tylko w Polsce wartość rynku gier komputerowych oceniana jest na ponad miliard złotych. archiwum firmy
Choć nie udało się zebrać 30 tysięcy funtów, które pozwoliłyby dokończyć grę komputerową, to firma z Opola nie rezygnuje z jej wydania.

Firma - przygotowująca grę "Race to Mars” o kolonizacji planety Mars - starała się zabrać fundusze poprzez serwis Kickstarter. To strona internetowa, na której przeprowadzane są publiczne zbiórki pieniędzy, a ich celem jest sfinansowania różnorodnych projektów z wielu dziedzin życia. Wpłacający deklarują określoną sumę pieniędzy, a dzięki temu mają zapewnioną grę, po zakończeniu produkcji.

W USA takie zbiórki są popularne, u nas na razie raczkują. Opolskie studio Intermarum liczyło, że zbierze 30 tysięcy funtów. Zbiórka kilka dni temu się zakończyła. Ostatecznie projekt wsparło ponad 600 osób i zadeklarowało wpłatę ponad 12 tys. funtów. To za mało, aby zbiórkę można było uznać za udaną.

- Kontaktowali się z nami ludzie z całego świata, mieliśmy bardzo ciepłe opinie w Polsce, ale trochę gorzej przyjęto nasz pomysł w branżowych mediach anglojęzycznych – opowiada Szymon Janus, właściciel firmy Intermarum. - Być może dlatego, że gra jest skończona dopiero w 10 procentach i nie można było sprawdzić, jak faktycznie się w nią gra. To nas jednak absolutnie nie załamuje i  nie rezygnujemy z wydania "Race to Mars”. Będziemy szukać innych źródeł finansowania. Być może poprzez inny serwis podobny do Kickstartera, może poprzez wejście dużego inwestora.   

Intermarum nadal pracuje nad innymi, mniejszymi projektami gier, ale właściciel studia przyznaje, że do wypłynięcia na szerokie wody są potrzebne większe pieniądze.

Być może je znajdzie, bo choć u wielu gry komputerowe wywołują uśmiech politowania, to obecnie tylko w Polsce wartość rynku takich produktów oceniany jest na ponad miliard złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska