Inwestor nie lubi czekać. Wnioski z forum w Opolu

Mamy niespełna 20 hektarów gruntu, z czego w strefie zajęte 1,5 ha przez miejscowego, działającego już u nas inwestora, firmę Sentrex, który znakomicie się rozwija - mówił Joachim Wojtala, burmistrz Gogolina i uczestnik wczorajszego forum. - W tym roku będzie budował kolejną halę i to jest nasz malutki sukces. Mamy jednak poczucie, że zainwestowane pieniądze publiczne w uzbrojenie terenu nie przynoszą oczekiwanych przez nas, wymiernych efektów, bo Agencja Nieruchomości Rolnych, która jest właścicielem terenu, co rusz podnosi ceny gruntu. To odstręcza inwestorów

- Liczba zapytań w sprawie lokalizacji inwestycji w naszym regionie i obsługiwanych inwestorów rośnie - mówiła Iwona Święch-Olender, kierownik Centrum Obsługi Inwestora i Eksportera z Opolskiego Centrum Rozwoju Gospodarki, organizatora forum. - Na tak zwanej krótkiej liście w tym roku mamy już 16 firm. Jest więc dobrze, ale musimy przygotować się na kolejne lata i już dziś odpowiedzieć na pytania, jak usprawnić obsługę inwestora.

Maciej Badora, prezes Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, zwrócił uwagę, że budowa Głównego Punktu Zasilania, który ma zaspokoić potrzeby firm inwestujących w podstrefie w Skarbimierzu, trwała aż kilka lat.

Roman Guła, dyrektor Tauron Dystrybucja Oddział Opole, wyjaśniał, że długotrwałe procesy budowy sieci energetycznych wynikają z polskiego prawa, które nie przewiduje szybszej ścieżki dla takich inwestycji.

- Dobrze byłoby, gdyby osoby podejmujące decyzje o lokalizacji terenów inwestycyjnych już na początku wzięły pod  uwagę możliwość zapewnienia dostępu energii elektrycznej - podkreślił dyrektor Tauronu. - Mieliśmy przypadek, że gmina, mając do wyboru dwa tereny, postawiła na położony w  znacznej odległości od GPZ-u.