IPN zbada przeszłość opolskiej radnej Haliny Żyły

fot. Witold Chojnacki
- Powziąłem informacje, że Halina Żyła była tajnym współpracownikiem SB  - mówi Jaki.
- Powziąłem informacje, że Halina Żyła była tajnym współpracownikiem SB - mówi Jaki. fot. Witold Chojnacki
Z takim wnioskiem do Instytutu Pamięci Narodowej wystąpił dziś Patryk Jaki, radny PiS. Podejrzewa, że opolska radna Lewicy jest kłamcą lustracyjnym.

- Powziąłem informacje, że była tajnym współpracownikiem SB - mówi Jaki. - A jednocześnie wciąż składa oświadczenia lustracyjne, w których nic nie pisze o współpracy, dlatego zwróciłem się do IPN o zbadanie sprawy. Najwyższy czas to wyjaśnić, tym bardziej, że zachowały się dokumenty z tamtych czasów.

Pod koniec ubiegłego roku ujawnił je Zbigniew Bereszyński, były działacz podziemnej "Solidarności". Wynika z nich, że Żyła została w 1984 zwerbowana jako kontakt operacyjny i podpisała zobowiązanie do zachowania w tajemnicy kontaktów z SB. Żyła tuż po ujawnieniu dokumentów, zaprzeczyła jednak, że była TW.

Jeśli IPN uzna, że wątpliwości Jakiego są uzasadnione, może skierować sprawę do sądu. Wyrok skazujący i prawomocny oznaczałby utratę mandatu w radzie oraz zakaz zajmowania stanowisk publicznych na okres od 3 do 10 lat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska