Irena Kubiczek

Sołtys w spódnicy. W Choruli mieszka już 28 lat, od 6 lat jest jej sołtysem. Od 12 lat pracuje w firmie, kierując ponad 30-osobowym zespołem dbającym o czystość. Mieszkańcy wioski są bardzo dumni z tego, co udało się wspólnie osiągnąć pod przewodnictwem pani Ireny. Plac zabaw dla maluchów, kwiatowe klomby, altana. W pełni wyposażona, nowoczesna świetlica, która wkrótce zostanie oddana do użytku. Pani Irena mówi, że nie może usiedzieć w miejscu. Wszędzie musi być, wszystko zobaczyć, doglądnąć, poprawić po swojemu- w pracy i wtedy, gdy sołtysuje. Świetnie się z ludźmi dogaduje. W pracy ma ludzi, którym jestem potrzebna a we wsi społeczność, którą integruje. Jest uparta. Jeśli ma jakiś cel to dąży by go zrealizować w 100%. Zajęliśmy pierwsze miejsce w konkursie ekologicznym "Czysta wieś" - tym samym otrzymując nagrodę w wysokości 20 000 zł. Czyli "góry można przenosić" - trzeba tylko chcieć. Nasza wieś tętni życiem przez cały rok. Organizowane są wycieczki dla miejscowych, wypady na kręgle, Dzień Dziecka, Dzień Matki, Dzień Babci, Dzień Seniora, festyny integracyjne, kulig, Babski Comber, Wodzenie Niedźwiedzia. Nie ma czasu na nudę. A gdy przychodzi zima z paczką przyjaciół można ją spotkać na nartach. Pani Irena pokazuje jak wiele można osiągnąć razem, przez współpracę, życzliwość i wzajemne zaufanie, oraz jak wiele czasu i sił potrafią wykrzesać z siebie ludzie, aby móc dać coś z siebie innym. "Trzeba po prostu wyjść do ludzi"- mówi Pani Irena.