IV liga. GKS Starościn - Olimpia Lewin Brzeski 0-3

fot. Sławomir Jakubowski
Paweł Chłopek
Paweł Chłopek fot. Sławomir Jakubowski
W ostatnim kwadransie postawiliśmy wszystko na jedną kartę i atakowaliśmy wszystkimi piłkarzami - relacjonuje Roman Mazur, prezes GKS-u. - Nawet bramkarz biegał do ataku i w efekcie ułatwiliśmy zadanie rywalowi, który przypieczętował wygraną strzałami do pustej bramki.

W pierwszej połowie trwała zacięta walka, a Olimpia prowadziła 1-0 po trafieniu Pawła Chłopka, który przejął piłkę po złym wybiciu obrońcy i uderzył nie do obrony. Powinno to być trafienie na 2-0, gdyż minutę wcześniej Sebastian Pasternak wykonywał rzut karny. Jego intencje wyczuł Wojciech Stasiowski.

Pierwszy kwadrans II połowy był oblężeniem bramki Olimpii. Uderzali m.in. Andrzej Piwowarczyk, Rafał Samborski i Aleksander Matkowski ale gol nie padł.

- Bałem się tego meczu, bo przebudowaliśmy zespół, ale na boisku wszystko wyszło nieźle i wygraliśmy - ocenił trener Olimpii Rafał Tomaszewski. - Przetrwaliśmy napór rywala i go skontrowaliśmy, a taki był nasz plan.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska