Beniaminek IV ligi stosował długie podania na Mateusza Żaka, natomiast Sparta próbowała ataków pozycyjnych.
Gol nie ożywił wyjątkowo poczynań na boisku, choć padło wyrównanie. Z rzutu karnego podyktowanego za zagranie ręką, nie pomylił się Tomasz Rudek.
Po przerwie na boisku w barwach LZS pojawili się Nigeryjczycy John Roland Emeka i Chidi Obaka i "rozruszali" oni swój zespół. Ale zanim to uczynili paczkowianie stworzyli sobie trzy okazje.
Szymon Markowski nie wykorzystał pozycji sam na sam z bramkarzem, a Jarosław Śleziak minimalnie spudłował "główką". Wreszcie w 50. min Rafał Bobiński wykończył składną akcję zespołu i goście ponownie prowadzili.
Potem do ataków przystąpili miejscowi, którzy osiągnęli znaczącą przewagę. W najlepszej sytuacji głową uderzył Mateusz Dłutowski, ale piłka minimalnie minęła bramkę. W kilku innych akcjach dobrze interweniowali obrońcy z Paczkowa, którzy rozbijali groźnie zapowiadające się akcje gospodarzy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?