IV liga. Obrowiec przegrał z Polonią Nysa 1-2

fot. Mirosław Szozda
Dawid Byrski
Dawid Byrski fot. Mirosław Szozda
Już w 30. sekundzie Paweł Nowak wpadł z piłką w pole karne i nie dał szans bramkarzowi Polonii. Za chwilę Adam Makowski spudłował w sytuacji sam na sam z Dawidem Popardowskim.

Wreszcie w 5. min stuprocentową okazje miał Piotr Wronka. Wydawało się, że kolejne bramki dla gospodarzy są kwestią czasu, a tymczasem to nysanie cieszyli się z gola Dawida Byrskiego.

Podrażnieni gospodarze rzucili się do ataku, ale robili to chaotycznie, choć przed szansą stawali Damian Kwiotek i Wronka. Uderzenie pierwszego z trudem obronił golkiper Polonii, natomiast strzał głową Wronki minął bramkę. W 31. min nysanie powinni prowadzić. Z rzutu wolnego mocno uderzył Paweł Ciszewski, futbolówka odbiła się od muru i spadła pod nogi Sławomira Słowika. Kapitan gości spudłował z 8 metrów.

W II odsłonie lepiej poczynali sobie przyjezdni, ale przestrzelili Kamil Kotrys i Bartłomiej Słowik. Wreszcie z 16 metrów uderzył Szymon Proba i zasłonięty Łukasz Rogacewicz skapitulował.
W środę Polonia na swoim obiekcie (17.00) zmierzy się z ekipą Młodej Ekstraklasy - Odrą Wodzisław.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska