IV liga. Olimpia Lewin Brzeski - Polonia Głubczyce 2-0

fot. Sławomir Jakubowski
Artur Tomaszewski z Olimpii Lewin Brzeski.
Artur Tomaszewski z Olimpii Lewin Brzeski. fot. Sławomir Jakubowski
Gospodarze z Lewina Brzeskiego do spotkania przystąpili już z nożem na gardle, gdyż po świetnym starcie w ostatnim czasie głównie tracili punkty. Dlatego byli niezwykle skoncentrowani i zdeterminowani.

- Odetchnęliśmy, bo nie szło nam najlepiej - przyznał trener Rafał Tomaszewski. - Marnowaliśmy sytuacje, a rywal to wykorzystywał. Tym razem tak się nie stało.

W pierwszej połowie sam Marcin Żeluk zmarnował dwie doskonałe okazje, podobnie zresztą jak Sebastian Pasternak. Za każdym razem instynktownie bronił Michał Berezowski.

Skapitulował dopiero w 66. min. Pasternak wywalczył rzut wolny z 18 metrów, a pięknym strzałem popisał się obchodzący w piątek urodziny Artur Tomaszewski. Za chwilę powinien być remis, jednak Jarosław Jankowski trafił tylko w poprzeczkę.

Wynik ustalił A. Tomaszewski, który wykorzystał kontrę. Piłkarz Olimpii mógł jeszcze raz wpisać się na listę strzelców, ale w sytuacji sam na sam spudłował.

- Mogliśmy pokusić się o remis, choć trzeba przyznać, że rywal atakował groźniej - dodał szkoleniowiec gości Jan Śnieżek. - To był niezły i szybki mecz, który mógł się podobać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska