IV liga piłkarska: Śląsk Łubniany - Piast Strzelce Opolskie 2-2 [relacja, składy, opinie]

Sławomir Jakubowski
Sławomir Jakubowski
Pomocnik Paweł Grabowiecki mógł zapewnić Śląskowi wygraną ze swoim byłym klubem - Piastem. Dwie bramki wystarczyły do remisu.
Pomocnik Paweł Grabowiecki mógł zapewnić Śląskowi wygraną ze swoim byłym klubem - Piastem. Dwie bramki wystarczyły do remisu. Sławomir Jakubowski
Ekipa z Łubnian tak jak w Paczkowie marnowała okazje w pierwszej połowie, ale tym razem zdobyła punkt kosztem walczącego o awans Piasta.

Strzelczanie uratowali remis kwadrans przed końcem spotkania, ale ich rywale w wyścigu do trzeciej ligi wygrywali i Piast traci do Skalnika Gracze sześć punktów, a do czarnych Otmuchów - trzy. W najbliższą sobotę Piast zagra z tymi drugimi o wszystko, a warto zaznaczyć że w pierwszym meczu wygrał z Otmuchowem 4-2, więc jeśli i teraz zdobędzie trzy punkty, przy równej liczbie punktów to zespół ze Strzelec Opolskich będzie wyżej w tabeli. Wszystko więc w nogach piłkarzy, którzy omal nie stracili szansy na awans.

W pierwszej połowie meczu w Łubnianach to gospodarze nadawali ton rywalizacji, grając szybko i z dużą determinacją. Podobnie było tydzień temu w Paczkowie i tak jak wówczas przewagi podopieczni trenera Dariusza Brolla nie wykorzystali. Znów bowiem marnowali swoje okazje, a tym razem czynił to Grabowiecki. Pomocnik Ślaską dwukrotnie był sam na sam z bramkarzem. Za pierwszym razem po strzale Szypuły Richter wypiąstkował piłkę na piąty metr do Grabowieckiego, który uderzył szybko, ale w bramkarza. W kolejnej sytuacji Grabowiecki ponownie miał przed sobą tylko Richtera, ale i tym razem źle strzelił. Wreszcie w 28. minucie uderzył z rzutu wolnego z 20 metrów, a piłka trafiła w poprzeczkę.

Gocie oddali zaledwie dwa strzały w ciągu 45. minut. O ile pierwszy nie sprawił kłopotów Koziołowi, o tyle drugi był skuteczny. W 34. minucie Chluba wpadł w pole karne z lewej strony przełożył sobie piłkę na prawą nogę i "zawinął" przy dalszym słupku nie dając szans golkiperowi Śląska na skuteczną interwencję.

Po przerwie spotkanie było wyrównane, ale to Śląska była stać na zryw i okres lepszej gry. W efekcie czwartą swoja szansę wykorzystał wreszcie Grabowiecki. W identycznej sytuacji jaka miał w pierwszej części tym razem odbitą przez bramkarza piłkę skierował pewnie do siatki. Pomocnik miejscowych nie pomylił się także w 68. minucie kiedy idealnie dograł mu Karabin i pozostało mu strzelić do pustej bramki.

Już do końca meczu obie ekipy starały się atakować, ale w decydującym momencie brakowało im dokładności. Jedyny błąd gospodarzy wykorzystał jednak w 75. minucie Jakubczak. Po złym wybiciu Lewickiego przejął piłkę w polu karnym i bez namysłu uderzył bardzo dokładnie, doprowadzając do remisu.

Śląsk Łubniany - Piast Strzelce Opolskie 2-2 (0-1)
0-1 Chluba - 34., 1-1 Grabowiecki - 59., 2-1 Grabowiecki - 68., 2-2 Jakubczak - 75.
Śląsk: Kozioł - Gackowski (57. Szczutowski), Nowak (75. Świrski), Kamiński, Lewicki - Grabowiecki (80. Naróg), Piejko, Ślepecki, Karabin - Gacmaga, Szypuła (88. Kozielski). Trener Dariusz Broll.
Piast: Richter - Jaremko (63. Bębas), Becella, Sacha, Fesser - Skut, Wiszowaty (90. Duk), Kozołup (87. Jys), Jakubczak, Chluba (82. Glinka) - Korchut. Trener Maciej Kułak.
Sędziował Jarosław Przybył (Kluczbork). Żółte kartki: Ślepecki, Nowak, Piejko - Sacha. Widzów 150.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska